‘Trzynastka’ w 500+ już w tym roku. Rząd próbuje waloryzować świadczenie przez inflację
Kwestia waloryzacji flagowego programu rządu Prawa i Sprawiedliwości od lat wzbudza duże emocje. Zarówno ekonomiści jak i rodzice zwracają uwagę, że dzisiaj za 500 złotych możemy kupić dużo mniej niż 7 lat temu, gdy wprowadzono program. Na stałą podwyżkę świadczenia wciąż się nie zanosi, mimo wyborów zbliżających się wielkimi krokami, ale pojawiła się inna propozycja dla rodziców.
‘Trzynastka’ 500 plus – dla kogo, od kiedy
Premier Mateusz Morawiecki na niedawnej konferencji zwrócił uwagę:
Ja sam doskonale wiem, jak trudno jest wychowywać więcej niż jedno dziecko. Mam w domu czwórkę i nie ukrywam, że były momenty, kiedy na pewne rzeczy po prostu brakowało. Budżet się nie spinał, co odczuwały drugie i czwarte dziecko. Dlatego Prawo i Sprawiedliwość wychodzi naprzeciw oczekiwaniom tych rodzin, w których jest więcej dzieci.
Już w 2023 roku rodziny mogą liczyć na tak zwaną „trzynastkę”, czyli jednorazowe, dodatkowe świadczenie 500+ w ciągu roku. Ale dotyczy to tylko niektórych.
Zgodnie ze słowami premiera, o dodatkowe świadczenie można wystąpić tylko na co drugie dziecko. Jak to będzie wyglądało w praktyce?
Dodatkowe 500+ dla co drugiego dziecka
Już od 1 maja 2023 roku będzie można za pośrednictwem platformy PUE ZUS lub przez bankowość elektroniczną wystąpić o „trzynastkę” 500+ na drugie, czwarte lub szóste dziecko. Tylko co drugie dziecko może otrzymać to świadczenie. Wypłata „trzynastki” ma przypadać na grudzień.
Przykłady:
- Rodzina z szóstką dzieci w grudniu otrzyma standardowe 3000 złotych świadczenia w ramach 500+ oraz dodatkowe 1500 złotych w ramach „trzynastki”.
- Rodzina z trójką dzieci w grudniu otrzyma standardowe 1500 złotych świadczenia w ramach 500+ oraz dodatkowe 500 złotych w ramach „trzynastki”. Czy to dużo? Zawsze to coś, a na święta 500 złotych na pewno się przyda.
- Rodziny, w których jest tylko jedno dziecko, nie otrzymają żadnego dodatkowego świadczenia.
Wielu rodziców jest oburzonych takim rozwiązaniem i zapowiada protesty przed Sejmem. Rząd wyraża ubolewanie i zapewnia, że chcieliby dać „trzynastkę” każdemu dziecku, jednak czasy są trudne, posłowie sami zaciskają pasa na każdym kroku i starają się żyć oszczędnie.
Mama trójki dzieci zapytana o ten pomysł powiedziała:
Czuję się oszukana. Urodziłam trójkę dzieci, naprawdę trudno mi czasem spiąć rodzinny budżet, a mimo to dostaniemy tak skromną trzynastkę. Mam jednak nadzieję, że przed wyborami się to zmieni. A może tym razem wybory wygra ktoś inny i ustanowi trzynastkę dla wszystkich, nie tylko dla tych parzystych dzieci.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czekacie już na dodatkowe pieniądze, czy raczej robicie innym psikusy z okazji Prima Aprilis? Pamiętajcie, że nie wszystko, co dzisiaj przeczytacie, jest prawdą 😉. Mamy Was!