Nazwała dziecko Metamfetamina Rządzi — chciała sprawdzić, czy się da i… się dało
Australijska dziennikarka Kirsten Drysdale urodziła trzecie dziecko. Przy okazji postanowiła sprawdzić, jak działa system regulujący kwestię nadawania imion. W Australii cała procedura jest zautomatyzowana, rodzic w domu wypełnia e-formularz, który następnie ma być zaakceptowany przez urzędnika.
Widział cesarskie cięcie swojej żony. Domaga się ogromnego odszkodowania >>
Dziennikarka nadała dziecku imię jak narkotyk
Jak podaje portal Insider, Kirsten postanowiła wpisać „najbardziej skandaliczne imię”, jakie mogła wymyślić, zakładając, że zostanie ono odrzucone. Z początku skłaniała się ku opcji Nangs Rule – nangs to slangowe określenie dla gazów rozweselających. Uznała jednak, że urzędnik może nie znać tego słowa i jego znaczenia.
Dlatego sięgnęła po coś bardziej szokującego i wybrała imiona Methamphetamine Rules, co oznacza Metamfetamina Rządzi. Jak się wkrótce okazało, imię zostało zaakceptowane, a jej noworodek od tej pory nazywał się Methamphetamine Rules Drysdale.
Najpopularniejsze imiona dla dzieci w 2023 roku – zaskakująca zmiana na podium! >>
Dziecko dostało imię Metamfetamina
Oczywiście Kirsten niezwłocznie poinformowała urząd do spraw narodzin, ślubów i zgonów o ich wpadce. Pełnomocnik urzędu poinformował portal ABC, że to imię „niestety się prześlizgnęło przez system”. Jak się okazuje, zasady dotyczące nadawania imion określają, że nie można wybrać takiego, które jest „obraźliwe, zbyt długie, zawiera cyfry i symbole lub może być mylone z tytułem, lub stopniem, takim jak pułkownik, święty, królowa lub książę”.
Urząd ma zapewnić pomoc w zmianie imienia, jak jednak zaznaczył pełnomocnik, nawet po zmianie imię Methamphetamine Rules już zawsze będzie widoczne w rejestrach dziecka.