Wyprawka szkolna – hity i kity. Co warto kupić, a co można odpuścić?
Do początku roku szkolnego zostało coraz mniej czasu 😊. Kompletowanie wyprawki szkolnej może przysporzyć wiele radości, w końcu „za naszych czasów” nie było takich cudów, jak teraz. Ale nierzadko rodzice kupują zbyt wiele rzeczy! W co warto zainwestować, a co lepiej sobie odpuścić?
Dobry Start – do kiedy wnioski do ZUS? Trzeba je złożyć, by otrzymać 300+ >>
Wyprawka szkolna – hity
- Butelka filtrująca lub bidon. Powtarzamy to często i powtórzymy jeszcze raz – woda jest najzdrowszym napojem. Dzieci w wieku szkolnym powinny wypijać niecałe 2 litry dziennie. Jeżeli macie w domu systemy filtrujące, to wystarczy porządny bidon (choć szklane są najlepsze, niekoniecznie sprawdzą się w przypadku dzieci w wieku szkolnym). Jeżeli nie macie, to warto kupić butelkę z wkładem filtrującym. Wyjdzie to zdecydowanie taniej i zdrowiej niż kupowanie wody butelkowanej w plastiku kiepskiej jakości.
- Tornister. Będzie to lepszy wybór niż plecak, dzięki usztywnionemu tyłowi, który wspiera prawidłową postawę. Jaki wybrać? Więcej na ten temat przeczytacie tutaj:
Plecak do szkoły — jaki wybrać? >>
- Notatnik/dziennik dla dziecka. Kupcie dla dziecka mały notesik, oczywiście w wybranym przez niego wzorze 😉. Starajcie się wyrobić w dziecku zwyczaj zapisywania wszystkiego, o co poprosi nauczyciel. Będą to dobre podstawy do tego, by w przyszłości lepiej zarządzać czasem i planować zadania. Sprawdzajcie razem notes codziennie. Wtedy nawet w przypadku braków, chociażby przyborów plastycznych, być może uda się uniknąć gorączkowych prób zdobycia ich o 21:00 w niedzielę 😉.
- Strój galowy. Zwłaszcza na początku roku dziecko będzie miało kilka okazji do założenia stroju galowego. Aby uniknąć nerwowego kompletowania eleganckiej odzieży spośród tego, co mamy w szafie, lepiej jest kupić gotowy komplet, który będzie czekał na takie okazje.
Zarządzanie czasem u… dzieci. Jak do tego podejść? [PLAN LEKCJI DO POBRANIA] >>
Poza wspomnianymi rzeczami oczywiście niezbędny będzie zakup wymaganych przyborów plastycznych, stroju sportowego, butów na zmianę oraz worka na nie. Sprawdzajcie dokładnie listę, by uniknąć wpadek.
Wyprawka szkolna – kity
- Zeszyty w twardej oprawie. Choć są solidniejsze i zapewne trudniej będzie je zniszczyć, to równocześnie są cięższe i zajmują więcej miejsca. Wybierajcie zeszyty w miękkiej oprawce, można ewentualnie dokupić plastikowe okładki, które trochę je zabezpieczą.
- Kolorowe długopisy lub zakreślacze w dużej ilości. Zapewne dziecko o takich marzy, a Wy macie nadzieję, że będzie we wzorowy sposób prowadzić swoje zeszyty, zaznaczając na kolorowo wszystkie ważne informacje. Prawdopodobnie w czasie lekcji nie będzie na to czasu, a w domu mało kto zajmuje się upiększaniem notatek. A nawet jeżeli, to 2-3 kolorowe długopisy lub zakreślacze w zupełności wystarczą 😉. Tak samo nie ma potrzeby kupowania zestawu 50 kredek, prawdopodobnie 12 lub 24 w zupełności wystarczą.
- Niepotrzebne przybory plastyczne. Czasem z marszu kupujemy wszystko, co nam wpadnie w oko. Zanim się rozpędzicie, zapoznajcie się z listą opublikowaną przez szkołę. Jest duża szansa, że brokatowy klej wcale się nie przyda, ani 6 kolorów bibuły. Lepiej w ciągu roku dokupić kilka rzeczy, niż niepotrzebnie wydać pieniądze.
- Lektury szkolne. Do czytania zdecydowanie zachęcamy! Ale kupowanie lektur szkolnych to niekoniecznie dobry pomysł. Większość z nich bez problemu dostaniecie w szkolnej lub lokalnej bibliotece. Pieniądze, które byście na nie wydali, lepiej przeznaczyć na literaturę, którą dziecko samo wybierze, by czerpać przyjemność z czytania.
W przypadku wyprawki szkolnej wyznajemy zasadę – im mniej, tym lepiej. Z pewnością w ciągu roku wyjdzie parę rzeczy, które trzeba będzie dokupić, ale chyba lepiej dokupywać, niż przepłacać. Obecnie możecie przez internet zamówić dosłownie wszystko. O ile będziecie na bieżąco z zaleceniami nauczycieli, bez stresu zdobędziecie wszelkie niezbędne przedmioty — nie tylko w sierpniu i wrześniu można kupić przybory szkolne 😉.