5 szlaków z dziećmi do 5 kilometrów w Polsce. Gdzie w góry z dzieckiem? Część 1
Chodzenie po górach od lat jest bardzo lubianą formą spędzania czasu. W ciepłych miesiącach możemy spotkać na szlakach wiele rodzin, także w zimie da się zaobserwować małe nóżki na prostych trasach. Chcielibyście się wybrać na jakąś pieszą wędrówkę, ale nie wiecie, który kierunek będzie odpowiedni dla dzieci? Jeżeli tak, to przedstawiamy kilka propozycji. Znajdziecie tutaj szlaki o różnych poziomach trudności i długości.
Szlaki w Tatrach odpowiednie dla dzieci — Rusinowa Polana
Na początek propozycja, która obiecuje piękne widoki – Rusinowa Polana. Stojąc na niej możemy oglądać tatrzańskie skały w pełnej okazałości. W zasadzie są tutaj dwie opcje, z czego jedna odpowiednia nawet dla wózków.
- Rusinowa Polana przez Wierch Poroniec. Szlak ten zaczyna się przy parkingu Wierch Poroniec, na który lepiej wybrać się rano, bo nie ma tu zbyt wielu miejsc. Można tu także dojechać busami jadącymi na Palenicę Białczańską (Morskie Oko). Z parkingu na Rusinową Polanę macie do przejścia 3,2 kilometra, jest to trasa odpowiednia dla wózków, a przewyższenie wynosi trochę ponad 100 metrów. Droga w obie strony z dziećmi powinna zająć ponad 2 godziny.
- Rusinowa Polana z Palenicy Białczańskiej. Ten wariant trasy jest krótszy – szlak niebieski z Palenicy Białczańskiej na Rusinową Polanę wynosi około 2,4 kilometra. Dorosły może go pokonać w 45 minut, z dziećmi trasa na pewno będzie dłuższa. Przewyższenie to około 260 metrów, a więc trasa jest bardziej wymagająca. Choć parking na Palenicy Białczańskiej jest duży, w sezonie bardzo szybko się zapełnia – to początek drogi na popularne Morskie Oko.
Więcej tatrzańskich szlaków opisaliśmy tutaj >>.
Gdzie warto pojechać z dzieckiem w góry? Babia Góra
Królowa Beskidów, Orawska Święta Góra, Matka Niepogody i Kapryśnica. Najwyższy szczyt Beskidów doczekał się wielu nazw, a rokrocznie przybywają tu tłumy ludzi. Babia Góra coś w sobie ma 😉. Jeżeli chcecie ją pokazać dzieciom, nie spodziewajcie się wybuchów wdzięczności, bo na szczycie nie znajdziemy schroniska ani żadnych atrakcji, jedynie kamienisty kawałek terenu. Widoki są jednak przepiękne i z pewnością wycieczka ta wyryje się na stałe w pamięci. Najprostszy szlak wiedzie z Przełęczy Krowiarki – jeżeli chcecie tutaj dojechać samochodem, musicie być na parkingu z samego rana. Stąd czeka Was 4,6 kilometra marszu. Przewyższenie to trochę ponad 700 metrów i początek jest wymagający, dopiero później droga staje się łagodniejsza. Pokonanie czerwonego szlaku z Przełęczy Krowiarki na szczyt Babiej Góry i z powrotem może Wam z dziećmi zająć pomiędzy 4 a 5 godzin. Po drodze można zobaczyć punkt widokowy Sokolica.
Na jakie szlaki w Zakopanem z dziećmi? Dolina Strążyska
Proponujemy prosty spacerek, który zaczynamy w Zakopanem, na ulicy Strążyskiej. Na jej końcu znajduje się parking. Stąd do Polany Strążyskiej macie około 2 kilometry, a kawałek dalej znajduje się Wodospad Siklawica. Przewyższenie to około 200 metrów. Drogę można pokonać także z wózkiem. Z dziećmi ten dystans powinniście przejść w nieco ponad godzinę. Nie znajdziecie tutaj schroniska, ale sezonowo działa Herbaciarnia.
Z dzieckiem na szlak w Bieszczadach — Połonina Wetlińska
Bieszczady potrafią skraść serce. Urzekają swoją dzikością i odosobnieniem, można tu odetchnąć od cywilizacji, ale na szlakach spodziewajcie się wielu osób. Nic dziwnego, wszak widoki są jedyne w swoim rodzaju. Najbardziej popularne cele to oczywiście połoniny. Jeżeli chcielibyście pokazać je dzieciom, to najłatwiej będzie spróbować zdobyć Połoninę Wetlińską. Najkrótsza droga wiedzie z Przełęczy Wyżnej – szukajcie w nawigacji parkingu o takiej nazwie. Stąd zaczyna się szlak, który wiedzie przez kultowe schronisko Chatka Puchatka. Aby dojść do Połoniny przez szlak żółty, który potem przechodzi w czerwony, trzeba pokonać 4,4 kilometra. W jedną stronę może to zająć nawet 2 godziny. Przewyższenie wynosi około 350 metrów.
Nietypowy spacer w górach z dzieckiem — Wodospad Kamieńczyka
Piękne widoki to nie jest coś, co zawsze przemówi do dziecięcej wyobraźni. Ale już wodospad w skalnym wąwozie, do którego podchodzi się metalową platformą owszem 😊. Jeżeli chcecie pokazać dziecku niezapomniany widok, polecamy Wodospad Kamieńczyka w Karkonoszach. Znajduje się on w skalnym wąwozie, którego ściany pną się ponad 30 metrów w górę. Co ważne, podejście do niego jest stosunkowo krótkie – z parkingu przy ulicy Adama Mickiewicza w Szklarskiej Porębie to jedynie 1,5 kilometra. Można też ruszyć z parkingu przy drodze krajowej numer 3 – szukajcie w nawigacji „parking do Wodospadu Kamieńczyka”. Stąd trasa wynosi 1,3 kilometra. Ostatni odcinek podejścia jest dość stromy i kamienisty.
Wodospad można zobaczyć tylko ze specjalnej platformy, która może u niektórych wywoływać lęk — to metalowa kratownica. Wchodzi się na nią po odebraniu kasków w kasie, gdzie uiszczamy opłatę za wstęp. W ten sposób ograniczana jest ilość osób przebywających w danym momencie na platformie. Zgubienie kasku wiąże się z dodatkową opłatą.