Co na grilla dla dzieci? Co można podawać i w jaki sposób
Polacy kochają grillować, o tym wie każdy. Ile rodzin, tyle flagowych dań i sposobów marynowania karkówki. Gdy jednak jesteśmy rodzicami, czasem grill może być problematyczny – niekiedy dzieci nie przepadają za potrawami z rusztu, a nam się wcale nie chce gotować ulubionego makaronu dla wybrednych. Wtedy trzeba trochę poeksperymentować, zanim odkryjemy, co będzie grillowym pewniakiem dla dzieci.
Dziecko nie je mięsa – co robić? >>
Co dać dziecku na grilla?
Po pierwsze, nie zaleca się podawania dzieciom kiełbasy z grilla. W czasie jej przyrządzania kapiący na węgle tłuszcz powoduje wytwarzanie się szkodliwych substancji – nitrozoamin, które mają działanie rakotwórcze. Zresztą także dorośli nie powinni tutaj przesadzać z częstotliwością jedzenia tego przysmaku.
Warto jednak wziąć na poprawkę, że prawdopodobnie nie zamierzacie grillować co drugi dzień, a być może chodzi tutaj o dwa-trzy grille w miesiącu. W ogólnym rozrachunku będzie to kilka-kilkanaście kiełbasek z grilla w skali całego roku i to przy optymistycznym założeniu, że za każdym razem dziecko ją zje. W takim przypadku chyba nie ma powodów do obaw, trzeba bowiem pamiętać, że szkodliwość danej substancji to jedno, a jej ilość to drugie. Jeżeli jednak jesteście naprawdę wielkimi miłośnikami i przyrządzacie grilla minimum raz w tygodniu, to zdecydowanie zalecamy ograniczenie podawania kiełbasy dzieciom. Wam również 😉.
Dlaczego sól w diecie małego dziecka jest niebezpieczna? >>
Czy roczne dziecko może jeść kiełbasę z grilla?
W przypadku tak małych dzieci radzimy unikać kiełbas, są one ciężkostrawne, na dodatek nierzadko mocno przyprawione.
Natomiast z powodzeniem można dzieciom podawać chude mięso (drób) oraz ryby z grilla. Zaleca się jednak stosowanie specjalnych podstawek lub folii aluminiowej, by ograniczyć kapanie tłuszczu na węgiel lub palniki. I tutaj mamy do czynienia z klasycznym dylematem przeciętnego rodzica, bo inne zalecenia mówią o tym, że grillowanie w aluminium powoduje przenikanie tego pierwiastka do jedzenia.
Co w takim układzie robić, która opcja będzie mniejszym złem? Niestety nie podpowiemy, sami musicie zdecydować, co podpowiada Wam intuicja.
Jak przyprawiać mięso na grilla dla dzieci?
Jeżeli chcecie podać dziecku kiełbasę, wybierajcie takie o dobrym składzie, bez dużej ilości przypraw. Czasem mają one sporo pieprzu i o ile dorosłym będzie to smakować, dzieciom już niekoniecznie. Jeżeli przygotowujecie drób, dobrze jest mięso wcześniej zamarynować na sucho. Bez obaw, dzieci tego nie wyczują w smaku. Jako przyprawy polecamy dodać sól (ostrożnie z ilością!) i zioła typu oregano, bazylia lub słodką paprykę. Dlaczego na sucho? Dodawanie do marynaty oliwy lub oleju powoduje, że podczas grillowania kapiący tłuszcz będzie się podpalać.
Jeżeli przygotowujecie ryby, które trzeba będzie grillować w folii ze względu na delikatność mięsa, wystarczy filet trochę posolić, dodać tymianku i odrobiny masła.
Warzywa z grilla dla dzieci
Nie samym mięsem człowiek żyje! O ile maluchy nie sięgają chętnie po sałatki, przygotujcie również jakieś warzywa. Grillować można absolutnie wszystko, ale według nas dobrym pomysłem mogą być:
- cukinia – wystarczy odrobina soli, można nawet bez i kilka minut na ruszcie,
- plastry batata – należy go wcześniej obrać, pokroić na plastry (można kroić wzdłuż i na połowę, by mieć większe kawałki), wrzucić do miski, zalać odrobiną oliwy, dodać soli i wymieszać wszystko, grillować około 10 minut,
- ziemniaki – ziemniaki z grilla to ostatnia deska ratunku, jeżeli dzieci nie chcą nic innego. Większość prawie na pewno chętnie je zje. Aby nie czekać 40 minut aż będą gotowe, wcześniej można je obgotować przez 20-30 minut (w całości), a potem wrzucić na 10 minut na grilla. Polecamy odmiany klasy A lub AB, twarde, odpowiednie do gotowania i sałatek. Ziemniaki mączyste (klasa C) będą się rozpadać.
A na koniec polecamy szczególny smakołyk. Weźcie banana, natnijcie skórkę po długości, wsadźcie do środka kilka kostek czekolady, zawińcie całość w folię i wrzućcie na grilla. Taki deser każdy maluch z pewnością zje 😊. Przepis można dowolnie udoskonalać i poprawiać, dodając pianki, orzechy, kawałki kokosa, truskawek bądź inne owoce.