Łobuziaczek z Krakowa
REKLAMA
Krakowiaczek jestem z Krakowa samego.
Z Krakowa mam mamę i tatę fajnego.
Nad Wisłą mieszkamy, Wawel podziwiamy.
Na spacer chadzamy, smoka pozdrawiamy.
Dał mi wujek jeden zabaweczek siedem.
Przyszła siostra mała, jedną mi zabrała.
Drugą gdzieś zgubiłem, trzecią rozkręciłem.
A zabawka czwarta nic nie była warta.
Fa la la la…
Pluszaczka piątego oddałem kolegom.
Klocków pudło duże wsadziłem w kałużę.
Jedna mi została układanka mała.
Został prezent jeden, a było ich siedem.
Tak się rozzłościłem, że ją wyrzuciłem.
Przyszła siostra duża spojrzeć na łobuza.
Łobuziaczek jestem jak sól z pieprzem ostry,
Choć grzeczni rodzice i milutkie siostry.
Może gdy urosnę i będę już duży
Zabawek nie będę wrzucał do kałuży. (x2)
Fa la la la… (x2)