Pieniądze z komunii – czy rodzice powinni je wziąć, czy zostawić dziecku?
Czy ktoś z obecnych rodziców mógł kiedykolwiek dysponować swoimi pieniędzmi z komunii? Zapewne niewielu 😉. I choć bywało to tematem żartów na początku dorosłego życia, tak teraz sami jesteśmy w sytuacji, w której wkrótce możemy stać się „nadzorcami” niemałych kwot z komunii. Czy powinniśmy powtarzać zachowanie naszych rodziców?
Ile „wypada” dać do koperty na Pierwszą Komunię? Ile powinni dać chrzestni, a ile goście? >>
Co zrobić z pieniędzmi komunijnymi dziecka?
Na powyższe pytanie nie ma uniwersalnej odpowiedzi. Każda sytuacja rodzinna jest inna, każde dziecko jest inne.
Na wstępie warto jednak zaznaczyć, że z prawnego punktu dziecko poniżej 13. roku życia nie ma zdolności do czynności prawnych – oznacza to, że w zasadzie dziecko nie mogłoby legalnie dysponować swoim majątkiem, nie mogąc kupować samodzielnie rzeczy. Po ukończeniu 13. roku życia dziecko nabywa ograniczoną zdolność do czynności prawnych, dzięki czemu może samodzielnie dysponować swoim majątkiem.
W świetle prawa nic nie stoi na przeszkodzie, aby dysponować majątkiem dziecka przystępującego do Pierwszej Komunii. Pozostaje tu jednak kwestia społeczna – czy faktycznie powinniśmy to robić, czy jednak uszanować jego niezależność w tej kwestii, odłożyć te pieniądze i przekazać mu w stosownym czasie?
To już zależy od Was samych. Wyprawienie imprezy komunijnej to nie lada wydatek i chęć wsparcia się środkami „z kopert” jest zrozumiała. Można również porozmawiać z dzieckiem i przedyskutować jakiś wydatek. Czy można z pieniędzy komunijnych na przykład wymienić meble w pokoju dziecięcym? Jeżeli chcemy na to spojrzeć z prawnego punktu widzenia, to jest to obowiązek rodziców i nie sposób oczekiwać od dziecka, by to ono pokrywało te koszty z własnych pieniędzy. Z drugiej jednak strony czasem sytuacja finansowa na to nie pozwala i przeznaczenie na ten cel pieniędzy z komunii mogłoby mocno odciążyć budżet.
Pamiętajmy, że sytuacja finansowa każdej rodziny jest inna. Nierzadko bywa tak, że rodzice mniej pieniędzy wydają na swoje potrzeby, niż na potrzeby malucha, zdecydowanie wykraczając poza zaspokajanie podstawowych potrzeb życiowych. Dlatego przeznaczenie zastrzyku gotówki z komunii na cele rodzinne nie powinno być odbierane jako „okradanie” dziecka. Jeżeli ktoś ma możliwość odłożyć te pieniądze, wpłacić na lokatę i przekazać dziecku w odpowiednim czasie to świetnie. Jednak dla innych byłby to luksus, na który ciężko sobie pozwolić w obliczu wydatków związanych z samą uroczystością. No i najważniejsze – pamiętajmy, że Pierwsza Komunia to przede wszystkim święto rodzinne i religijne. Kwestie związane z pieniędzmi nie powinny być tutaj tak istotne.