Kobieta zaszła w ciążę 45 lat temu i… nie urodziła do dziś. Nie wiadomo co jej dolega
Choć ciążę nazywa się stanem błogosławionym, dla wielu kobiet bywa stanem uciążliwym. Dolegliwości nie sprowadzają się wyłącznie do mdłości i dużego brzucha, ich wachlarz potrafi zaskoczyć osoby, które mierzą się z tym po raz pierwszy. Dlatego niektórym te 9 miesięcy ciągnie się w nieskończoność, a ostatnie tygodnie skupiają się na nieustannym odliczaniu. W trudnych chwilach można się pocieszać tym, że przecież ciąża u słoni trwa 24 miesiące 😉. A gdyby tak ciążą trwała kilka lat? Albo kilkadziesiąt?!
Ciąża, która trwa 45 lat?
Pewna kobieta twierdzi, że jest w ciąży od 45 lat. Na YouTubie możemy obejrzeć krótki film opowiadający jej historię. Ta historia miała miejsce w Afryce, gdzie nie ma powszechnego dostępu do zaawansowanej medycyny.
Pierwszy mąż kobiety znęcał się nad nią, dlatego też postanowiła od niego odejść, mimo że była w 7. miesiącu ciąży. Ten miał jej powiedzieć, że jeżeli go opuści, nigdy nie urodzi dziecka. Ta sytuacja miała miejsce 45 lat przed nagraniem i faktycznie, od tamtej pory kobieta niezmiennie ma ciążowy brzuch. Jakiś czas później ciężarna przestała czuć ruchy dziecka, jednak jak opowiada, czasem zdarza jej się znowu je czuć.
Wkrótce potem kobieta związała się z innym mężczyzną, który otoczył ją opieką i nie oceniał z powodu ciąży. I tak mijały lata. Kobieta wierzy, że przyczyną jej stanu jest klątwa męża, mimo że kilka lat wcześniej udała się do lekarza na badanie. Skan brzucha wykazał nieznaną strukturę wewnątrz. Lekarze ocenili, że to coś w brzuchu rośnie w niebezpiecznym tempie i może stać się przyczyną śmierci kobiety, a obraz widoczny na zdjęciach nie przypominał dziecka. Zalecili dalsze badania, które wymagały środków finansowych, jakimi pacjentka nie dysponowała. Kobieta uważa, że gdyby to były guzy, odczuwałaby boleści – tych jednak nie ma.
Jakby tego było mało, kobieta miała zaskakujący epizod. Pewnego dnia dostała napadu boleści i w efekcie zemdlała. Przewieziono ją do szpitala, gdzie spodziewano się długo wyczekiwanego porodu. Jednak wkrótce potem kobieta… zmarła. Jej ciało zostało przewiezione do kostnicy. Zdarzenie miało miejsce w czwartek, a w środę kobieta „zmartwychwstała”. Według relacji bohaterki opowieści lekarze nie mogli uwierzyć w to, co widzą, a znajomi nazywają ją „żywym trupem” (ang. walking dead).
Całą historię możecie obejrzeć poniżej. Oczywiście z medycznego punktu widzenia 45-letnia ciążą jest niemożliwa. Znane są przypadki obumarcia i zwapnienia płodu, guzy w brzuchu też są prawdopodobnym wytłumaczeniem. Jedno jest pewne – historia ta łapie za serce, gdy pomyśli się o rażących różnicach w standardach medycznych na świecie. Konieczność życia przez 45 lat w stanie przypominającym końcówkę ciąży to ogromne brzemię.