Ślimak
Ślimak się ostrożnie wdrapał
na leżącą hulajnogę,
postanowił, że na gapę
jeszcze dziś wyruszy w drogę.
Już za chwilę można będzie
niecodzienną rzecz zobaczyć,
jak powolny ślimak pędzi
w tempie wcale nie ślimaczym.
Ślimak, ślimak, schowaj rogi,
na skorupie poczuj wiatr,
masz przed sobą wszystkie drogi,
masz przed sobą cały świat!
Domy, łąki, lasy, pola,
szybkość, prędkość, dynamika.
Wszystko zmienia się dokoła,
zjawia się i zaraz znika.
Sytuacja zwariowana,
dla ślimaka to pierwszyzna,
kiedy wokół ciągła zmiana,
łatwo zgłupieć, każdy przyzna.
Ślimak, ślimak, schowaj rogi,
na skorupie poczuj wiatr,
masz przed sobą wszystkie drogi,
masz przed sobą cały świat!
Nie ma w tym niczego złego,
tak pojeździć czasem sobie,
inna sprawa, że od tego
może się zakręcić w głowie.
Gdy zamarzy się wyprawa,
by znów zaznać świata wdzięków,
zrobi to na własnych prawach:
powolutku, pomaleńku.
Ślimak, ślimak, schowaj rogi,
na skorupie poczuj wiatr,
masz przed sobą wszystkie drogi,
masz przed sobą cały świat!