Grzyb Gwidon
Tam gdzie gęsto rosną drzewa
A pod stopami miękki mech
Zerka zza pnia w kapeluszu kolega
I drugi, i trzeci, aż tylu ich jest!
Oto Podgrzybek i pani Pieczarka
Borowik szlachetnie wypina pierś
Jest też wstydliwy pan Maślak [jestem śliski!]
I Purchawka co robi PFFF!
ref.
Grzyb, grzyb, grzyb
Choć nie jest piękny zbyt
Choć skryty w trawie i choć nieśmiały
To w smaku doskonały
Grzyb, grzyb, grzyb
Ma nieprzeciętny styl
Gdy wypatrzysz w lesie pod kapeluszem trzon
Już wiesz, że to on!
Jest jednak wśród nas pewien kolega,
Którego należy się wystrzegać
To pan Muchomor, którego kapelusz
Zdobi piękna czerwień wśród białych kropek wielu
Pan Muchomor, choć urodziwy
Umie być bardzo niegodziwy
Pamiętaj, że dobre są tylko grzyby te,
Które mama i tata pozwalają jeść!
ref.
Grzyb, grzyb, grzyb
Choć nie jest piękny zbyt
Choć skryty w trawie i choć nieśmiały
To w smaku doskonały
Grzyb, grzyb, grzyb
Ma nieprzeciętny styl
Gdy wypatrzysz w lesie pod kapeluszem trzon
Już wiesz, że to on!