Niebinarność w bajkach dla dzieci – kontrowersje wokół postaci bizona
Świat animacji dla dzieci od lat pełen jest postaci, które bawią, uczą i przekazują wartości. Niektóre współczesne produkcje idą jednak o krok dalej, poruszając tematy wywołujące silne emocje. Przykładem takiej produkcji jest serial animowany Ridley Jones: Strażniczka Muzeum na platformie Netflix. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się być kolejną kolorową opowieścią o przygodach bohaterów, bajka wywołała szeroką dyskusję, w związku z postacią niebinarnego bizona o imieniu Fred.
O czym jest bajka Ridley Jones: Strażniczka Muzeum?
Serial Ridley Jones: Strażniczka Muzeum opowiada historię młodej dziewczynki i jej przyjaciół, którzy strzegą Muzeum Historii Naturalnej. Bajka wyróżnia się nie tylko przygodami bohaterów, ale także wprowadzeniem tematów związanych z tożsamością płciową. W jednym z odcinków poznajemy niebinarnego bizona, który staje przed wyzwaniem wyjaśnienia swojej tożsamości babci. Fred, wcześniej nazywany Winnifred i używający żeńskich zaimków, teraz identyfikuje się jako osoba niebinarna i używa zaimków oni/one. Widzowie obserwują, jak młody bizon zmaga się z lękiem przed rozmową z babcią na temat swojej tożsamości.
Niebinarna postać w bajce wywołała kontrowersje w mediach społecznościowych
Jednym z najgłośniejszych głosów w tej dyskusji był polski bokser Andrzej Fonfara, który w opublikowanym nagraniu wyraził zaniepokojenie faktem, że jego dziecko miało styczność z treściami dotyczącymi tożsamości płciowej. W dosadnych słowach skrytykował program, nazywając go “praniem mózgów” w kontekście produkcji skierowanej do dzieci.
Nagranie Fonfara szybko zyskało szeroki rozgłos, a użytkownicy zaczęli udostępniać je, komentując sprawę na własnych profilach. Reakcje odbiorców były podzielone – część osób popiera obecność postaci niebinarnych w programach dla dzieci, inni natomiast uważają, że takie treści nie są odpowiednie dla najmłodszych widzów.
Czy bajki o tematyce LGBTQ+ są odpowiednie dla dzieci?
Specjaliści w dziedzinie edukacji oraz zdrowia psychicznego podkreślają, że reprezentacja różnorodności w treściach skierowanych do dzieci odgrywa istotną rolę w ich rozwoju. Gazeta.pl zwróciła się o komentarz do Dominika Kuca, eksperta z Fundacji GrowSPACE. Kuc wskazał, że obecność postaci LGBTQ+ w produkcjach dla dzieci sprzyja uwrażliwianiu młodych odbiorców.
“Dzięki reprezentacji w filmach, teatrze, muzyce jesteśmy w stanie uwrażliwiać społeczeństwo na tematykę i wyzwania związane na przykład z niebinarnością”.
Ekspert zaznaczył również, że dzieci często obserwują, jak ich rówieśnicy dokonują coming outu jako osoby LGBTQ+, co sprawia, że coraz częściej mają kontakt z tym zagadnieniem.
“Uważam, że niebinarny bizon w bajce to dobry przykład pokazania, że osoby LGBTQ+ to codzienność”.
Tematyka LGBTQ+ w bajkach dla dzieci budzi kontrowersje wśród niektórych rodziców, którzy obawiają się, czy ich dzieci są gotowe na tego rodzaju treści. Specjaliści jednak zwracają uwagę, że młodsze pokolenie coraz częściej spotyka się z osobami LGBTQ+ w codziennym życiu, co sprawia, że te kwestie stają się bardziej widoczne i naturalne dla współczesnych dzieci. Ostatecznie to jednak rodzice decydują, czy chcą, aby ich pociechy miały kontakt z takimi treściami oraz kiedy i w jaki sposób wprowadzać tematy związane z tożsamością płciową do procesu wychowawczego.
Czy Waszym zdaniem obecność wątków LGBTQ+ w treściach dla dzieci ma charakter edukacyjny, ułatwiający zrozumienie złożoności współczesnego społeczeństwa, czy też stanowi ryzyko dla ich rozwoju?