Marzanna – kiedy topić, jak zrobić?
Kto z Was w szkole nie chodził z klasą topić Marzanny? I choć może się to kojarzyć z pewnym dziecięcym rytuałem, to zwyczaj ten ma bardzo stare korzenie i był niezwykle ważny dla naszych przodków. Topienie Marzanny ma w sobie więcej symboliki niż nam się wydaje.
Wiosna — ciekawostki dla dzieci >>
Marzanna – skąd się wziął ten zwyczaj?
Topienie Marzanny to starosłowiański, pogański zwyczaj. Postać Marzanny utożsamiana jest ze śmiercią, a jej inne imiona to właśnie Śmierć, Marena, Morana, Morena, Mora, Śmiercicha, Śmiertka. W niektórych regionach znany był jej męski odpowiednik – Marzaniok.
Marzanna była potężną boginią, która według pogańskich wierzeń przychodziła na ziemię jesienią, powodując śmierć roślin, zimno oraz mrok. Dlatego tak ważne dla naszych przodków było symboliczne zabicie jej. Zanim jednak do tego doszło, konieczne było wykonanie kilku czynności. Pierwotnie Marzannę obnosiły przez wieś dzieci (niosąc również gałązki jałowca), zanosząc ją od drzwi do drzwi, a także podtapiając w każdym napotkanym zbiorniku. Wieczorem starsi wynosili ją za wieś, podpalali, a następnie wrzucali do rzeki. Towarzyszyły temu 3 przesądy:
- Jeżeli dotkniesz płynącej Marzanny, uschnie ci ręka.
- Jeżeli obrócisz się za siebie wracając z topienia Marzanny, będziesz chory.
- Jeżeli potkniesz się i przewrócisz w drodze powrotnej, czeka cię śmierć w ciągu roku.
Kiedy powinno się topić Marzannę?
Marzannę topi się w pierwszy dzień wiosny kalendarzowej – 21 marca. Dawniej obchodzono wtedy Jare Święto – okres poświęcony bóstwu Jaryło. Był on przeciwieństwem Marzanny, przynosił odrodzenie i życie. Co ciekawe, Kościół Katolicki bardzo potępiał te praktyki i starał się ich zabronić, jednak dla ludu było to niezwykle ważne i symboliczne. W związku z tym Kościół spróbował zaadaptować ten zwyczaj i wymyślono tradycję zrzucania kukły Judasza z wieży kościelnej, co również się nie przyjęło.
Czym się różni wiosna kalendarzowa od astronomicznej? >>
Jak zrobić Marzannę?
Tradycyjnie Marzanna była kukłą ze słomy, na drewnianym patyku, w ubraniu ludowym. I nawet dzisiaj dokładnie takie przygotowanie jej będzie najlepszym oraz najbardziej ekologicznym sposobem. Ozdabianie Marzanny bibułą lub wypychanie gazetami jest niewskazane, ze względu na szkodliwe barwniki i tusz, które rozpuszczą się w wodzie.
Podstawą do przygotowania Marzanny są dwa kije – jeden długi, a drugi krótszy. Trzeba je złączyć na kształt krzyża i związać mocno sznurkiem naturalnym. Następnie trzeba wykonać ze słomy tułów oraz ręce i ponownie, zawiązać naturalnym sznurkiem. Głowę wykonujemy ze zwiniętej ciasno w kulę słomy i wiążemy ją mocno do patyka, obwiązując kilka razy. Na koniec można jeszcze raz obłożyć ją warstwą słomy, którą zwiążemy jak cukierka — na dole i u góry.
Marzannę najlepiej ozdobić starymi ubraniami, chustkami i tradycyjnymi koralami. Całość powinna być solidnie wykonana i mocno związana, by nie rozpadła się w sekundę po tym, jak ją podpalicie.
No właśnie, czy Marzannę trzeba podpalać? Dziś topienie Marzanny to nic innego jak rozrywka dla dzieci. Dbajcie o bezpieczeństwo i jeżeli chcecie ją podpalić, zachowajcie odpowiednią odległość od maluchów, roślin oraz elementów infrastruktury nadrzecznej, które mogłyby się zająć ogniem.