Fruzia u Dentysty
REKLAMA
1. Dziś jest Fruzia zapłakana,
Boli ząbek ją od rana.
Przyjaciele pomagają,
Ząbki Fruzi oglądają.
Krokodylek znawca wielki,
W jego paszczy piękne zęby,
Rzekł do Fruzi, bardzo krótko,
Do dentysty idź szybciutko.
Ref. Fruzia gdy ją ząbek boli
To dentysty się nie boi.
Bo to nie jest miła rzecz,
Jakiś ząbek chory mieć.
2. Już w fotelu Fruzia siedzi,
Chory ząbek chce wyleczyć.
Przyjaciele blisko stoją,
Też dentysty się nie boją.
Nic nie boli, strachu nie ma
Pan dentysta się uśmiecha.
Krótka chwilka i gotowe,
Wszystkie ząbki są jak nowe.
Ref. Fruzia gdy ją ząbek boli
To dentysty się nie boi.
Bo to nie jest miła rzecz,
Jakiś ząbek chory mieć.