Jak wygląda adaptacja w przedszkolu/żłobku?

Pod koniec sierpnia często przedszkola i żłobki organizują adaptacje. Czego można się spodziewać podczas takiej adaptacji? Jak się do tego przygotować?

Jak przygotować dziecko do rozpoczęcia przygody ze żłobkiem / przedszkolem? >>

Czego się spodziewać podczas adaptacji w żłobku?

Procedury adaptacyjne są różne. Prawie zawsze jednak istnieje możliwość odbycia pierwszej wizyty w żłobku w duecie rodzic+dziecko. Jak wygląda taki pierwszy dzień adaptacji?

Gdy mamy do czynienia z adaptacjami masowymi (zazwyczaj w sierpniu), przychodzi wielu rodziców wraz z dziećmi. Wszyscy razem wchodzą do sali i spędzają tam czas na zabawie. To moment na poznanie opiekunek, rozkładu żłobka, planu dnia, panujących zasad, sali oraz toalety. Ten czas ma być wypełniony wspólną zabawą i licznymi interakcjami. W czasie adaptacji dzieci zazwyczaj nie jedzą wspólnych posiłków, choć to nie jest regułą.

Drugiego dnia są dwie możliwości – czasem żłobek pozwala na ponowne przyjście rodziców i chwilę wspólnej zabawy, a czasem rodzice proszeni są o pozostanie na zewnątrz sali. Adaptacja powinna przebiegać stopniowo, a samodzielny czas w żłobku najlepiej zacząć od krótkich okresów. Oczywiście nie ma sensu zostawiać dziecko tylko na 15-30 minut, ponieważ czasem tyle nie wystarczy, by maluch zorientował się, że jest sam. Godzina powinna być na początek wystarczająca, a jak wszystko dobrze idzie, można ten czas wydłużać.

W kolejne dni czas ten powinno się stopniowo wydłużać. Im bardziej możecie rozłożyć w czasie adaptację, tym lepiej. 3 godziny pobytu przez cały pierwszy tydzień są wystarczające, w drugim tygodniu można próbować ten czas wydłużyć.

W przypadku adaptacji indywidualnej procedury żłobkowe bywają różne. Czasem pozwala się rodzicowi na wejście do sali z resztą dzieci, czasem adaptacja odbywa się w pustej sali, w której obecne jest tylko dziecko, rodzic i panie opiekunki. Ze względu na duże wyzwanie organizacyjne przy takiej adaptacji, zazwyczaj pozwala się tylko na jeden dzień w takim układzie. Gdy jest możliwość wejścia na salę do pozostałych dzieci, też pozwala się na to wyłącznie przez 1 do 3 dni, rzadko kiedy dłużej.

Ze względu na rytm dnia maluszka, często adaptacje organizowane są rano, po śniadaniu, choć czasami zdarza się też po drzemce popołudniowej. Co istotne, adaptacja nie powinna zaburzać rytmu dnia pozostałych dzieci w żłobku.

Czego się spodziewać podczas adaptacji w przedszkolu?

Placówki przedszkolne mają bardzo różne procedury. U niektórych adaptacja trwa 2 tygodnie, u innych 2-3 dni. Wszystko zależy od frekwencji dzieci i możliwości organizacyjnych placówki.

W przypadku 2-tygodniowej adaptacji dzieci dołączają do grupy przedszkolnej pod koniec wakacji i spędzają czas na wspólnych zabawach. W tym okresie nie ma zajęć dydaktycznych, a plan dnia ogranicza się do regularnych posiłków. Taką opcję proponują raczej przedszkola mające własny ogród, gdzie przestrzeń nie jest problemem. I trzeba od razu powiedzieć, że tak długa adaptacja to raczej rzadkość.

Najczęściej można się spotkać z 2- lub 3-dniową adaptacją, która ma miejsce w godzinach popołudniowych, zazwyczaj wspólnie z rodzicami. W te dni nowe przedszkolaki mogą przyjść na 2-3 godziny do placówki razem z mamą lub tatą, poznać salę i otoczenie oraz panie. Gdy przedszkolak dołącza do już istniejącej grupy, bardzo często podczas adaptacji nie poznaje jeszcze nowych kolegów i koleżanek.

Warto pamiętać, że w sierpniu trwa końcówka roku szkolnego i przedszkolaki, które we wrześniu opuszczają placówkę, wciąż będą w niej obecne. Dlatego czasem zwyczajnie niemożliwe jest, by dołączyć do grup w ciągu dnia – nie pozwalają na to limity bądź inne procedury lub przepisy wewnętrzne przedszkola.