Twoje dziecko to ekspert od dinozaurów? Tymi ciekawostkami je zaskoczysz!
Wiele dzieci przejawia niezdrowe wręcz zainteresowanie tematem dinozaurów. Z pewnością pomaga temu popkultura, a początek tej fali to lata 90’ ubiegłego wieku, kiedy to powstała książka, a następnie film pod tytułem Park Jurajski. I tak zostało już do dziś, gdy tylko kilkuletnie dzieci dowiadują się o tych imponujących zwierzętach, chłoną wiedzę na ich temat jak gąbki. A rodzice, siłą rzeczy, również.
Jakie są najpopularniejsze dinozaury? Poradnik dla rodziców miłośników prehistorycznych gadów >>
Ciekawostki o dinozaurach dla dzieci
Niestety, wiele informacji na temat prehistorycznych gadów to mity. Po pierwsze, wspomniana wcześniej popkultura trochę tutaj miesza, tworząc wizerunki dinozaurów niezgodne z odkryciami naukowców. Po drugie, sami naukowcy prześcigają się w wymyślaniu nowych teorii, które często funkcjonują przez jakiś czas, a później zostają obalone przez innych naukowców. Zapewne już to wiecie, ale na wszelki wypadek napomkniemy – osoba badająca dinozaury to paleontolog 😉.
- Czasy dinozaurów
Bardzo ciekawa jest tutaj perspektywa czasowa. Niestety maluchom ciężko jest sobie w ogóle wyobrazić tak wielkie liczby. Zacznijmy więc od rzeczy, które są nieco bliżej nas na osi czasu.
Na przykład mamuty – choć to oczywiście nie dinozaury, dziwnym trafem są z nimi kojarzone. Sporo mógł tutaj namieszać uwielbiany przez wielu film Epoka Lodowcowa, gdzie mogliśmy obserwować te zwierzęta w towarzystwie dinozaurów, które jakimś cudem przetrwały pod lodem. Co mówi historia?
Ostatnia, bardzo niewielka grupa mamutów wyginęła około 4 tysiące lat temu. Większość jednak wymarła dużo wcześniej, mniej więcej 15 tysięcy lat temu. Pojawiły się one na Ziemi 250 tysięcy lat temu.
Dinozaury w większości wymarły 65 milionów lat temu… Pomiędzy ostatnim wielkim dinozaurem a pierwszym mamutem mamy przerwę większą niż cała historia ludzka.
No właśnie, a gdzie w tym wszystkim jest człowiek? Pierwszy przedstawiciel gatunku Homo (nasz bardzo odległy przodek) prawdopodobnie pojawił się na Ziemi około 2,5 miliona lat temu, choć niektóre opracowania mówią nawet o 3 milionach lat temu. Natomiast Homo sapiens, czyli nasz gatunek, pojawił się około 260-350 tysięcy lat temu.
Obecność dinozaurów na ziemi jest tak niesamowicie odległa, że nawet nie potrafimy sobie tego w pełni wyobrazić. Podczas gdy my chodzimy po Ziemi przez kilkaset tysięcy lat, prehistoryczne gady panowały na niej przez… 170 milionów lat!
Dziś, 65 milionów lat od wyginięcia dinozaurów, czerpiemy wiedzę na ich temat ze skamielin. Wyobraźcie sobie, że gdy żyły dinozaury, już istniały skamieliny ich przodków mające dziesiątki milionów lat. Ciężko nawet oszacować ile gatunków tych zwierząt żyło w tak długim okresie.
Co ciekawe, razem z dinozaurami żyły pierwsze ssaki, jednak były to raczej niewielkie gatunki.
- Nazwa i systematyka
Nazwa dinozaur wywodzi się z greki i oznacza strasznego jaszczura, chociaż zwierzęta te nie są spokrewnione z jaszczurkami – bliżej im do krokodyli. Pierwsza opisana przez człowieka kość dinozaura została błędnie uznana za pozostałość giganta 😉. Miało to miejsce w 1667 roku. Dziś prehistoryczne gady są już dużo lepiej znane, naukowcy opracowali ich klasyfikację i podział na różne rzędy, rodzaje i rodziny.
Pterozaury, czyli na przykład bardzo dobrze znane dzieciom pterodaktyle, nie były dinozaurami! Podobnie plezjozaury, czyli wodne bestie, które pływały w ówczesnych oceanach. Zarówno dinozaury, jak i pterozaury oraz plezjozaury były gadami.
Nie wszystkie prehistoryczne gady wyginęły – część z nich przeżyła wielkie wymieranie 65 milionów lat temu, ewoluowała i żyje do dziś. To na przykład żółwie oraz krokodyle, które wcale nie różnią się zbyt wiele od swoich przodków z ery dinozaurów.
Niektóre dinozaury również przeżyły, ewoluowały i dziś ich potomków możemy obserwować na co dzień. Wystarczy popatrzeć na kurę lub strusia 😉. Tak, ptaki wyewoluowały właśnie z dinozaurów. Krótkie i nieporadne rączki tyranozaura od razu przywodzą na myśl skrzydełka kurczaka.
- Wygląd
Wiecie, jak wyglądają popularne dinozaury, prawda? Na przykład wspomniany tyranozaur, ogromny diplodok, brontozaur z długą szyją czy triceratops, z niewiadomych przyczyn bohater wielu animacji dla dzieci. I tutaj popkultura trochę namieszała, okazuje się bowiem, że wiele spośród tych gadów było opierzonych! Na dodatek ich łuski potrafiły być niezwykle kolorowe.
Najmniejszy dinozaur miał około 6 centymetrów i nazywał się Oculudentavis khaungraae – musiał wyglądać jak miniaturowa figurka lub zabawka. Natomiast największy był Patagotitan. Mierzył niecałe 30 metrów, ważył około 70 ton. Poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądały najdłuższe dinozaury w porównaniu do człowieka oraz jak w tym porównaniu wypadał Patagotitan.
fot. Wikimedia Commons/KoprX
fot. Wikimedia Commons/Steveoc 86 and Henrique Paes
Jeżeli wydaje się Wam, że to największe zwierzęta, jakie kiedykolwiek żyły na Ziemi, to jesteście w błędzie 😉. Kto mógł „pobić” te wymiary? Nikt inny jak żyjący dzisiaj płetwal błękitny mierzący ponad 30 metrów i ważący od 130 do 150 ton.
Największe dinozaury były roślinożercami. Swoją drogą musiały dziennie pożerać niewyobrażalne ilości pożywienia… A jakie były największe drapieżniki? Nie, nie chodzi tutaj o tyranozaura, któremu możemy natomiast przyznać miano najpopularniejszego spośród dinozaurów. Największym dinozaurem drapieżnym był spinozaur, który przewyższał t-rexa zarówno pod kątem długości jak i masy.
fot. Wikimedia Commons/KoprX
Ale pomiędzy największymi i najmniejszymi była cała masa pośrednich rodzajów. Również dzięki Parkowi Jurajskiemu dobrze znane są nam welociraptory, bardzo sprytne i przebiegłe gady, które miały rozmiar dzisiejszego indyka.
A jeżeli już przy cechach jesteśmy, to być może zaciekawi Was, że drapieżne dinozaury miały doskonały węch, a tyranozaur prawdopodobnie wcale nie wydawał przeraźliwego ryku (i znowu, popkultura nam tu namieszała). Jedna z całkiem niedawnych teorii sugeruje, że zamiast głośnego „roooaaaar” mogło to być ciche, gardłowe klikanie, jakby wydobywane z głębi, które ofiara wręcz czuła, zamiast słyszeć – człowiek z pewnością dostałby gęsiej skórki na ten dźwięk. Tyranozaur nie musiał przerażać dźwiękiem, a niektóre badania sugerują wręcz, że był to wysoki, długi pisk, przypominający krzyki niektórych dzisiejszych ptaków. W ogóle uważa się, że dinozaury raczej gruchały i piszczały.
A jeżeli dziecko opowiada Wam o tajemniczym i mrożącym krem w żyłach Indominusie Rexie, nie poprawiajcie go, że pewnie chodzi o Tyranozaurusa rexa – ten popularny wśród dzieci osobnik to fikcyjny dinozaur z serii Jurrasic World, która zresztą ma na koncie wiele wymyślonych gadów. 😉
Najsłynniejszym szkieletem dinozaura jest chyba Dippy – to szczątki diplodoka, które przez ponad 100 lat można było oglądać w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. W 2017 jego miejsce zajął szkielet płetwala błękitnego.