Do kiedy dziecko może sikać w nocy?
Dziecko może sikać w nocy nawet do 5. roku życia i nie powinno to wzbudzać Waszych obaw.
Jeżeli w kwestii dzieci często sięgacie po radę u osób starszych (Wasi rodzice, ciotki), możecie mieć trochę nieaktualną wiedzę na temat nocnego moczenia. I choć powoli udaje się już uciszyć głosy mówiące, że dziecko trzeba odpieluchować w wieku 18 miesięcy, to wciąż wiele osób bywa sfrustrowanych, gdy ich 3-letnie maluchy sikają w nocy do łóżka. Dawniej moczenie nocne uznawane było za objaw problemów psychicznych, stresu. Dziś moczenie nocne ma zupełnie inną definicję i znane są jego faktyczne przyczyny, które zazwyczaj mają charakter organiczny.
Odpieluchowanie dziecka — kiedy najlepiej? >>
Moczenie nocne u dzieci
Po pierwsze, wyróżniamy dwa rodzaje moczenia: pierwotne i wtórne. Z pierwotnym mamy do czynienia od urodzenia dziecka aż do momentu, gdy przestaje ono sikać w nocy na długi czas. Do 5. roku życia jest to całkowicie normalne i nie wymaga konsultacji ze specjalistą. Jeżeli natomiast Wasze dziecko w wieku 3 lat zaczyna mieć suche noce i stan ten trwa co najmniej pół roku, a potem następuje nawrót moczenia, mamy do czynienia z moczeniem wtórnym i tutaj warto się sprawie przyjrzeć bliżej, można nawet zasięgnąć porady specjalisty przed upływem 5. roku życia.
Dlaczego dziecko sika w nocy?
Układ moczowy dziecka, tak jak każdy inny układ w naszym organizmie, dopiero się rozwija. Trzeba czasu, by pęcherz osiągnął odpowiednią pojemność, dziecko nauczyło się rozpoznawać potrzebę oddawania moczu, by to uczucie było go w stanie wybudzić oraz by produkcja moczu przebiegała w sposób prawidłowy.
Normalnie w ciągu dnia produkuje się 80% moczu w skali całej doby, a w nocy 20%. Ale nawet te 20% może być zbyt duże dla pęcherza. Z pomocą przychodzi nam tutaj wazopresyna – hormon, który powoduje zwiększenie gęstości moczu. U większości dzieci, których dotyka problem moczenia nocnego, przyczyną jest właśnie nieprawidłowa ilość wazopresyny lub zbyt mała objętość pęcherza.
Drodzy rodzice, nie dajcie sobie wmówić, że przedszkolak, który sika w nocy, jest czymś złym i wymaga działań, a już zwłaszcza nagród albo kar!
Oczywiście, moczenie nocne może wynikać ze stresu, może świadczyć o problemach zupełnie innej natury (układ nerwowy, cukrzyca, układ moczowy). Ale dopiero w przypadku dzieci powyżej 5. roku życia lub w przypadku moczenia wtórnego.
Czy wymóg odpieluchowania dziecka przed przedszkolem jest zasadny? >>
Dziecko sika w nocy – co robić?
No dobrze, znamy już teorię, wiemy kiedy można się tym martwić, a kiedy nie. Mamy dla Was kilka wskazówek, które pomogą sobie z tym poradzić.
- Pieluszka do spania. Nie upierajcie się, że dziecko ma spać bez pieluszki, bo wtedy szybciej się nauczy. Jeżeli problemem jest zbyt mała pojemność pęcherza, to choćby nie wiem ile razy dziecko obudziło się w kałuży, nie wpłynie to na umiejętność przetrzymania moczu przez całą noc. Nie bez przyczyny mamy na rynku pieluszki w rozmiarze 5 i 6 😉. W zasadzie to by rozwiązywało sprawę, ale czasami bywa tak, że przez tydzień obserwujemy suchą pieluszkę, decydujemy się jej nie ubierać i wtedy zazwyczaj przytrafia się niemiła niespodzianka…
- Podkład pod prześcieradło. Nawet jeżeli dziecko budzi się błyskawicznie, gdy tylko poczuje wilgoć, w przypadku braku podkładu kilka kropel z pewnością przecieknie na materac, który wkrótce będzie nadawał się do prania i wietrzenia. Dzięki podkładowi na zamoczenie narażona jest tylko pościel i prześcieradło.
- Zapasowy koc i poduszka pod ręką. Gdy dziecko już się w nocy posika, aby nie rozbudzać go bardziej i nie przenosić do łóżka rodziców, wystarczy szybko ściągnąć mokrą pościel i przykryć jakimś kocem, który jest pod ręką. Bardzo rzadko zdarza się, by dzieci moczyły się więcej niż 1 raz w nocy.
- NIE wysadzać śpiącego dziecka na toaletę. Niektórzy rodzice w środku nocy biorą dziecko i w półśnie wysadzają na toaletę. To błąd – po pierwsze, przez to pęcherz nie ma możliwości powiększyć swojej objętości, bo zanim osiągnie swoje maksimum, zostanie opróżniony, po drugie dziecko nie ma szansy na poznanie uczucia, jakie towarzyszy nam, gdy budzi nas pełny pęcherz. Takie działanie może jeszcze wydłużyć proces dojrzewania układu moczowego.
- NIE stosować nagród i kar. To nie jest tak, że dziecko sika w nocy, bo mu się nie chce pójść do toalety, uwierzcie nam na słowo 😉. Żadna kara ani nagroda nie spowodują, że układ moczowy dojrzeje szybciej.
- Prawidłowe nawadnianie w ciągu dnia. Jeżeli dziecko będzie się regularnie w ciągu dnia nawadniało, pomoże to unormować produkcję moczu w stosunku 80% do 20%. Jeżeli natomiast dziecko w ciągu dnia wypije zbyt małą ilość płynów, organizm sam się o nie upomni wieczorem. Co oczywiście spowoduje nadmierną produkcję w nocy. Regularne picie w ciągu dnia pozwoli również pęcherzowi na „trening” objętości.
- Toaleta tuż przed pójściem spać. To chyba oczywistość i nie zawsze przynosi efekty, ale z pewnością trochę zmniejszy częstotliwość występowania nocnego moczenia na przestrzeni tygodnia.