Trampolina — od jakiego wieku?
Od lat trampoliny są nieodłącznym elementem ogródków. Dzieci uwielbiają skakać, bawić się na niej, gonić czy nawet odbijać w niej piłkę. Rodzice, którzy również korzystają z jej dobrodziejstw, zauważają, że to całkiem niezły rodzaj treningu. Kiedy można kupić dziecku trampolinę?
Trampolina: od ilu lat?
W publikacjach na ten temat pojawiają się dwie cyfry. Według Amerykańskiej Akademii Chirurgów Ortopedycznych z trampolin nie powinny korzystać dzieci poniżej 6. roku życia. Często jednak spotkamy się z opinią, że z trampolin nie mogą korzystać dzieci poniżej 3. roku życia. W praktyce jednak ani jedna, ani druga granica wieku nie jest przestrzegana i bardzo często możemy obserwować na trampolinie 2-letnie dzieci.
Trampolina od 3. roku życia
Granicę tę wyznacza rozwój błędnika, który pozwala utrzymywać pionową postawę. Dopiero po ukończeniu 3. roku życia mamy pewność, że dziecko w pełni „panuje” nad torem lotu podczas skakania.
Trampolina od 6. roku życia
Tę granicę wiekową wyznaczono po przeanalizowaniu liczby wypadków na trampolinach. Powyżej tego wieku liczba urazów się zmniejsza. Przyjrzyjmy się więc tym statystykom i wyjaśnijmy, jakie zagrożenia niesie ze sobą użytkowanie trampoliny przez małe dzieci.
Wypadki na trampolinach — statystki
W sieci znajdziemy różne badania, prowadzone w Norwegii, Stanach Zjednoczonych i nie tylko. Możemy tutaj wysnuć bardzo ważny wniosek: prawie 75% wypadków ma miejsce, gdy z trampoliny korzysta więcej niż jedna osoba! Ogromna część dzieje się również wtedy, gdy skakanie odbywa się bez nadzoru osoby dorosłej. I co najważniejsze, najbardziej narażeni na urazy są najlżejsi uczestnicy zabawy. Z czego to wynika?
Skakanie na trampolinie jest możliwe dzięki przenoszeniu energii z lądowania na wybicie w górę. Im cięższa jest osoba, tym więcej energii wyzwala jej lądowanie. Gdy wybija się w powietrze, trampolina tę energię oddaje. Dopóki na trampolinie znajduje się tylko jedna osoba, nie stanowi to problemu — dorosły człowiek wkłada w skok tyle siły, ile jest w stanie wygenerować jego układ ruchu (kości, stawy, mięśnie). Jeżeli jednak w tym samym czasie na trampolinie znajduje się małe dziecko, którego układ kostny jest dużo bardziej delikatny, wylądowanie na trampolinie w momencie, gdy wybija się z niej ktoś dorosły, może być odczuwalne, jakby dziecko skoczyło na twardy grunt. Zderza się ono z trampoliną, która właśnie oddaje masę energii, jaką wyzwolił skok dorosłego człowieka. Rodzi to możliwość złamań kończyn.
Nie tylko dorosły jest tutaj zagrożeniem, w zasadzie każdy uczestnik zabawy, który będzie zauważalnie cięższy od dziecka.
Trampoliny — bezpieczeństwo
Korzystanie z trampoliny niesie ze sobą ryzyko, ale nie oznacza to, że aktywność ta jest niewskazana. Trzeba do tego podejść jak do korzystania z basenu — żaden dorosły człowiek nie zostawi przecież dziecka w basenie bez nadzoru. Jeśli wzrośnie świadomość ludzka odnośnie korzystania z trampoliny, będzie mniej wypadków.
- Po pierwsze — na trampolinie może skakać tylko jedna osoba. Starajcie się tego pilnować, bo samo to na dzień dobry zmniejsza ryzyko wypadku o kilkadziesiąt procent!
- Po drugie — dziecko może korzystać z trampoliny tylko pod nadzorem rodzica.
- Po trzecie — trampolina powinna mieć siatkę zabezpieczającą, ale nie ulegajcie złudzeniu, że zwalania Was ona z odpowiedzialności i uważności. Większość wypadków ma miejsce bezpośrednio na macie do skakania.
Nie musicie od razu kupować największego możliwego modelu trampoliny, która w domyśle ma pomieścić sześcioro dzieci ;). Stosowanie się do dwóch pierwszych zasad powyżej wielokrotnie zwiększa bezpieczeństwo, niwelując ryzyko wypadku o kilkadziesiąt procent.