Kulig z dziećmi? Za to może grozić mandat!
Tej zimy na brak śniegu nie możemy narzekać, choć biała pokrywa pojawia się i znika, gdy po kilku-kilkunastu dniach przychodzi odwilż. Nawet te kilka centymetrów białego puchu zachęca do wyciągnięcia ze schowków sanek 😊. A jeżeli śniegu jest bardzo dużo, to niektórzy mogą wpaść na pomysł organizacji kuligu. Czy to na pewno dobry plan?
Kulig za samochodem – przepisy
Zanim rozwiejemy wątpliwości prawne, trzeba wyraźnie zaznaczyć – organizowanie kuligu za samochodem jest bardzo niebezpieczne! Auto ma ogromną moc, a na śliskiej powierzchni mogą się wydarzyć zupełnie nieoczekiwane rzeczy. Ostre hamowanie, przypadkowe przyspieszenie, zakręt albo dziura – to wszystko może spowodować tragiczny w skutkach wypadek. Dochodzi do tego kwestia przepisów.
Zgodnie z artykułem 60, ustępem 2, punktem 2 Ustawy Prawo o ruchu drogowym, ciągnięcie za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach lub innym podobnym urządzeniu jest surowo zabronione. Dotyczy to dróg publicznych, przy czym warto tutaj zaznaczyć, że niektóre drogi polne i leśne również taki status mają. Za złamanie tego przepisu może grozić mandat do 500 złotych, a w przypadku skierowania sprawy do sądu – jeszcze większa grzywna. Gdyby podczas kuligu doszło do uszczerbku na zdrowiu lub śmierci, może za to grozić kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Jak zorganizować kulig?
Jeżeli mimo wszystko marzycie o tym, by zorganizować z dziećmi kulig, są na to bezpieczniejsze i legalne sposoby. Jedyną dozwoloną formą kuligu jest zaprzęg ciągnięty przez konia. W zaprzęgu może być maksymalnie 5 sanek, a za kuligiem należy zostawić 200 metrów odstępu. Sprzęt używany do organizacji takiej zabawy ma być w odpowiednim stanie, a zwierze musi być spokojne i niepłochliwe.
Szukajcie firm, które zajmują się organizacją kuligów profesjonalnie i które mają nienaganną opinię. Jeżeli w Waszej okolicy nie ma możliwości zrobienia bezpiecznego kuligu, to chyba jedynym rozwiązaniem będzie, gdy to Wy sami pociągniecie sanki 😊. To doskonały trening na świeżym powietrzu!