8 książek, które warto przeczytać dzieciom
Współczesny rynek wydawniczy jest bogaty w tytuły dla najmłodszych. Możemy wybierać pozycje, które po prostu mają wciągającą fabułę, albo takie, które niosą jakiś przekaz. W zasadzie to chyba każda książeczka dziecięca jakiś przekaz ze sobą niesie, ale niektóre są wręcz ukierunkowane na subtelną formę edukacji. Dlatego wybraliśmy dla Was listę 8 książek, które łączą w sobie różne elementy – wciągającą historię, naukę i piękne ilustracje.
A jeżeli Wasz maluch jest fanem historii obrazkowych, zerknijcie na komiksy dla dzieci, które warto kupić >>.
Rok w lesie – Emilia Dziubak
W tej książce wiele tekstu nie znajdziecie, ale to wcale nie oznacza, że jest przeznaczona dla najmłodszych. Rok w lesie pokazuje życie mieszkańców lasu – między innymi bobrów, jeży, żubrów czy borsuków – w poszczególnych miesiącach. Każda strona jest bogato ilustrowana, przedstawia odrębny miesiąc i pokazuje wszystkie zwierzęta, które poznamy na pierwszej stronie. Oprócz wspomnianego wstępu nie znajdziemy tu żadnych opisów. To doskonała okazja dla nas, rodziców, by poćwiczyć trochę umiejętność opowiadania. Książka jest idealna do wspólnego siedzenia pod kocem, pokazywana różnych szczegółów i rozmawiania na temat tego, co się dzieje w lesie.
Kraina Nadziei – Kamil Nowak
Nadzieja jest gąsienicą, która lada moment ma stać się kokonem – czyli kimś dorosłym. Marzy jednak o tym, by zostać motylem, co niestety wyśmiewają wszystkie kokony i gąsienice dookoła. Pewnie domyślacie się finału tej historii 😉. Kraina Nadziei jest wprost przepięknie ilustrowana i niesie ze sobą przesłanie ważne dla dzieci, jak i dla rodziców – by nie rezygnować z marzeń. Autorem jest znany wielu rodzicom bloger — Blog Ojciec.
Blog Ojciec to guru rodzicielstwa, a w wolnej chwili szuka nowych memów. Kim jest naprawdę? >>
Uważność małej żabki – Eline Snel
To książka, która pozwoli ćwiczyć uważność. Wypracowanie tego pozwala na relaksację, ułatwia zasypianie i poprawia jakość snu. Wspólne czytanie pomaga zwiększać świadomość emocji, zarówno u maluchów, jak i u rodziców. Współcześnie życie jednych i drugich bywa stresujące 😉. Nawet jeżeli dzieci w domu otoczone są ciepłem i bliskością, rodzice stosują zasady NVC bądź inne nurty, to poza domem maluchy mogą trafić na osoby z nieco przestarzałymi metodami. Dlatego warto rozwijać w dziecku świadomość i uważność, by lepiej sobie radziło w trudnych sytuacjach. W książce znajdziecie ćwiczenia oraz nagrania.
Nie musisz być grzeczny, czyli bajki przynoszące ulgę – Aleksandra Srokowska-Ziółkowska
Widząc ten tytuł, niejedna babcia wstrzymuje oddech w przerażeniu 😉. Tak, bycie grzecznym nie jest największą wartością w życiu dziecka! To kolejny przykład lektury, która może być bardzo pouczająca dla dorosłych. Znajdziecie tu 5 opowieści o zwierzątkach, które musiały się wpasować w pewne ramy, nie do końca dla nich odpowiednie. A te ramy stworzyli dla nich dorośli, którzy mieli pewną wizję poprawnego zachowania. Ta książka może wielu osobom otworzyć oczy, to głos pokolenia współczesnych rodziców, którzy w dzieciństwie mierzyli się z pewnymi przymusami. Warto przytoczyć tutaj słowa autorki:
Wyobraźcie sobie, że przenosicie się w czasie, do wieku, powiedzmy, pięciu lat. Staje przed Wami ktoś dorosły. Ktoś, kogo lubicie. Kuca przy Was w ten sposób, że ma oczy na poziomie Waszych oczu i mówi:
– Wiesz, że wcale nie musisz zjeść wszystkiego z talerza, jeśli nie jesteś głodny? I że wcale nie musisz znosić buziaków na przywitanie od tej cioci z Katowic? Że możesz jej powiedzieć, że nie zgadzasz się na te buziaki i że rodzice nie skarcą Cię za to, ale uśmiechną się i Cię poprą? Wiesz, że jeśli coś Cię wyprowadzi z równowagi masz prawo się złościć? Że Twoje rysunki nie muszą być piękne, a w szkole nie musisz mieć najlepszych ocen? I że wcale, ale to wcale nie musisz być grzeczny, żeby rodzice Cię kochali? Że jesteś ok dokładnie taki, jaki jesteś?
Co byście poczuli, gdyby Wam ktoś tak wtedy powiedział? Wam sprzed lat. A gdyby się jeszcze okazało, że to wszystko są fakty poparte latami badań psychologicznych i że żaden dorosły nie może już tej prawdy cofnąć? – Aleksandra Srokowska-Ziółkowska
Możemy uratować naszą Ziemię – Kirby Loll
Tym razem coś, co może zainspirować najmłodszych. Książka oczywiście o tematyce ekologicznej, z ładnymi ilustracjami. Opowiada prawdziwe historie dzieci z całego świata, które postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić coś, co pomoże naszej planecie. To niesamowite, jaką empatią i wrażliwością mogą się wykazywać 8- czy 9-letnie dzieci! Poznacie historie młodych ludzi, którzy przyczynili się do posadzenia setek drzew, uratowania pszczół i zmniejszenia ilości używanego plastiku. Ruchy, które zapoczątkowały te dzieci, przeniosły się na działania setek i tysięcy ludzi.
Mapy – Aleksandra i Daniel Mizielińscy
Mapy to kolejna pozycja, w której więcej mamy obrazków niż czytania. Tę książkę (a w zasadzie te książki, ponieważ dostępne są dwie wersje, niebieska i fioletowa) można uznać za pierwszy atlas geograficzny dziecka, ale zamiast kresek i gradientów znajdziecie obrazki z krótkimi podpisami. To raczej mapa funkcjonalna, która pokazuje nam, z czego słynie dany kraj. Mapy pokazują 6 kontynentów i 42 kraje – w tym Polskę, Australię, Brazylię, Islandię, Japonię i wiele innych.
Seria Pierwsza Encyklopedia
W serii Pierwsza Encyklopedia znajdziecie coś dla każdego, książki mogą być wprowadzeniem do rozwijania jakiejś pasji. Poszczególne tytuły są ładnie ilustrowane i pozwolą dziecku zapoznać się z podstawowymi pojęciami z danej dziedziny. A jeżeli Wasz maluch jeszcze nie przejawia żadnej pasji, można wybrać coś uniwersalnego lub przydatnego w życiu, jak chociażby Mój dzień czy Ciało człowieka. Oprócz tego w serii znajdziecie także tytuły takie jak: Piłka nożna, Konie i kucyki, Zwierzęta czy Dinozaury.
Mały Książę – Antoine de Saint-Exupéry
Trochę klasyk, trochę oklepany, ale czy aby na pewno? 😉 Jeżeli czytaliście Małego Księcia, to możecie się zastanawiać, czy to książka odpowiednia dla kilkulatków. Oczywiście! Ta pozycja to rzadki przypadek lektury, którą warto przeczytać w wieku kilku lat, kilkunastu oraz jako dorosły człowiek. Małe dzieci odbierają tę opowieść jako perypetie nietuzinkowego chłopca. Dopiero z wiekiem zauważamy w niej problemy świata dorosłych oraz opowieść o miłości. Książka jest napisana w sposób odpowiedni dla dzieci, bez skomplikowanych metafor i trudnych słów. A przekazy mają bardzo bezpośredni styl – To, co najcenniejsze, jest niewidoczne dla oczu. 😊