To najmłodsza dziennikarka w Polsce! Sara ma 11 lat i akredytację w Sejmie
Od jakiegoś czasu na korytarzach sejmowych członkowie rządu mogą spotkać nietypową dziennikarkę. Jest nią 11-letnia Sara Małecka-Trzaskoś z IBOMA.media, która ma sejmową akredytację i chętnie rozmawia z politykami. Jedni w tych potyczkach słownych wypadają nieźle, inni niekoniecznie.
Jak dziś wygląda Nela mała reporterka? 10 faktów o podróżniczej idolce dzieci >>
Jak 11-latka dostała akredytację dziennikarską w sejmie?
Skąd tak młoda osoba w sejmie w roli dziennikarki? Ojciec Sary, Franciszek Małecki-Trzaskoś, także jest dziennikarzem. Zapytany przez córkę o to, dlaczego w sejmie jest tak mało młodych osób i kobiet, polecił jej, żeby odszukała w konstytucji przepisów na ten temat. Sara tak właśnie zrobiła i to był początek.
Kolejnym krokiem było umożliwienie jej zadania odpowiednich pytań politykom — tata pomógł jej w zdobyciu akredytacji dziennikarskiej. Centrum Informacyjne Sejmu marszałka Szymona Hołowni po dłuższej wymianie mailowej udzieliło Sarze jednorazowej akredytacji, którą ta wykorzystała w czasie ferii. Na tym jednak nie koniec przygody z dziennikarstwem, bowiem Sara później wróciła na sejmowe korytarze.
Niektórzy politycy zastanawiają się, dlaczego Sara nie jest w szkole, w jej obronie stanęła jednak Rzeczniczka Praw Dziecka zapewniając, że realizacja pasji usprawiedliwia nieobecność w szkole. Na dodatek zajęcie Sary jest formią terapii — dziewczynka ma afazję, czyli zaburzenie zdolności do rozumienia i tworzenia wypowiedzi na skutek uszkodzenia mózgu.
11-letnia dziennikarka w sejmie rozmawia z politykami
Na tiktokowym profilu @perspektywasary możemy zobaczyć krótkie rozmowy z przeróżnymi politykami. Nagrania mają dziesiątki i setki tysięcy wyświetleń, a rozmowa z Donaldem Tuskiem, choć zaczęła się protekcjonalnie, wkrótce była cytowana przez media na całym świecie – premier bowiem przyznał, że w Ukrainie są żołnierze NATO. Niektórzy z polityków podchodzą do Sary z należytą powagą, inni są nieco pobłażliwi, a jeszcze inni zupełnie oblewają ten test.
Całkiem nieźle w rozmowie z Sarą wypadli poseł debiutant Marcin Józefaciuk, marszałek Szymon Hołownia czy poseł Grzegorz Braun. Zbigniew Rau z początku był nieco zbity z tropu pytaniem o zakończenie wojny w Jugosławii, ale gdy młoda dziennikarka nawiązała do współczesnego konfliktu w Ukrainie, ten odzyskał rezon i zaczął prowadzić rozmowę na poziomie wywiadu dziennikarskiego.
Ciekawi jesteście, kto nie poradził sobie w starciu z 11-latką z mikrofonem? Sara kulturalnie przywitała się z prezesem PiS, Jarosławem Kaczyńskim i to najwyraźniej wystarczyło, by powiedział do niej:
To nie są sprawy dla dzieci, tak że kochana odejdź.
Sara na to rezolutnie odpowiedziała „mam wolność słowa”, na co usłyszała:
Ale wolność słowa nie jest dla dzieci, naprawdę odejdź.
Sarze gratulujemy odwagi i rezonu, a posłom życzymy, aby 11-letnie dziewczynki nie zbijały ich z tropu.
@perspektywasary Posel debiutant Marcin Józefaciuk w rozmowie z Sarą. Czy wiek wyborczy trzeba obnizyć? Czy dawać mlodym wyższe miejsca na listach wyborczych? #sejm #mlodziez #dziecko #dziewczyna #tattoo #perspektywasary @Platforma Obywatelska @SEJMFLIX @Prawnik Marcin Kruszewski ♬ dźwięk oryginalny - PerspektywaSary