Najgorsze imię dla bliźniąt? Ta mama wpadła na nietypowy pomysł

Na TikToku możemy zobaczyć życie wielu rodzin, ciekawe patenty rodzicielskie czy realia życia w innym kraju. To medium pełne jest zaskakujących historii. Uwagę internatów przykuła pewna mama, pokazująca jej życie z ponad półtorarocznymi bliźniaczkami. Co takiego wywołało burzę?

Jak głucha mama rozpoznaje płacz dziecka? TikTokerka odpowiada >>

Imiona dla bliźniaków

Wybór imienia dla dziecka bywa bardzo komentowany, gdy imię jest nietypowe – na przykład neutralne płciowe, z obcojęzyczną pisownią albo wręcz przeciwnie, spolszczoną pisownią obcojęzycznego imienia. Okazuje się, że w przypadku bliźniąt można wymyślić coś zupełnie zaskakującego…

Irlandzkie bliźnięta — co to znaczy? >>

Myckenna prowadząca profil @potato_force postanowiła nazwać obie swoje córki imieniem Teddy. Warto tutaj zauważyć, że „teddy bear” to w języku angielskim określenie pluszowego misia, a samo imię Teddy to forma zdrobniała imienia Theodore. Jednak nie to wzburzyło obserwatorów, tylko fakt, że mama nie chce uznać indywidualności każdej z dziewczynek. Na filmikach są one często ubrane jednakowo, na dodatek Myckenna w komentarzach wyjaśniła, że córki nie mają drugiego imienia ani przezwiska. Na pytania „jak rozpoznajecie która jest która” odpowiada „nie rozpoznajemy 😌🥰”.

Niektórzy z komentujących przekonani są, że to żart, a mama próbuje zwrócić na siebie uwagę i uzyskać obserwujących. Na jednym filmiku deklaruje nawet, że jak będzie mieć 6467 obserwujących, wyjaśni, dlaczego obie swoje córki nazwała Teddy. Warto tutaj zwrócić uwagę na niektóre komentarze.

„Co gdy jedna będzie miała alergię na orzechy a druga nie?”

„To będzie bardzo mylące gdy pójdą do szkoły albo na wizytę do lekarza”

„Przyjaźnię się z bliźniaczkami, które mają to samo imię, obie używają swojego drugiego imienia i wściekają się, gdy ktoś użyje pierwszego”

„Chcesz by były w szkole prześladowane, czyż nie?”

„Dziewczyno ja się dosłownie gotuję. Jestem bliźniakiem i absolutnie nienawidzę porównywania do mojej siostry a co dopiero nazywać się tak samo!!!!!!”

„Nie rozumiem czemu. Jak to im zapewni własną tożsamość, gdy będą miały to samo imię?”

Nie sposób nie zauważyć potencjalnych problemów w przyszłości. Niezależnie od intencji rodziców, dziewczynki zapewne będą miały różne charaktery, a z czasem również inne upodobania czy preferencje żywieniowe. Bez drugiego imienia bądź pseudonimu nie tylko w domu będzie dochodziło do pomyłek, ale także w przedszkolu czy szkole. Nawet drobne wpadki typu podanie dziecku dania, którego nie lubi, natomiast lubi je siostra, z czasem może prowadzić do większych kłótni i negatywnych emocji. A poważne problemy mogłyby się pojawić w przypadku wspomnianego wcześniej uczulenia. Co jeżeli jedno dziecko będzie miało alergię na jeden ze składników obecnych w lekarstwach i będzie wymagało nagłej pomocy medycznej? Bez wyraźnego wskazania, które to dziecko, może dojść do komplikacji.

I choć mama deklaruje na TikToku, że nie czuje potrzeby rozróżniania swoich dzieci, z czasem różnice w zachowaniu będą na tyle znaczące, że ciężko będzie dalej udawać, że to jedna osoba, obojętnie która. Warto na koniec dodać, że specjaliści zalecają jednak, by nie ubierać bliźniąt tak samo. To zapewni im możliwość budowania tożsamości. Jeżeli starsze już dzieci wyrażają chęć bycia ubranym tak samo, to nie ma w tym nic złego. Natomiast usilne próby „ujednolicenia” dzieci mogą na nie wpływać negatywnie. Jedynak, rodzeństwo czy bliźniak – każde dziecko czuje potrzebę podkreślania swojej osobowości i wyrażania siebie, czy to poprzez strój czy fryzurę.