Dziecko ma kleszcza. Co robić?
Przykrą konsekwencją wiosny i lata są uciążliwe owady, a najgorsze z nich to kleszcze i komary. Choć wydaje się nam, że po ukąszeniu tych drugich grozi nam co najwyżej swędzenie lub reakcja alergiczna, w rzeczywistości one także przenoszą niebezpieczną boreliozę!
Dziecko złapało kleszcza
Po zabawie na zewnątrz zawsze warto obejrzeć dokładnie całe ciało, zwłaszcza pachwiny, okolice uszu i zgięcia łokci oraz kolan. Wciąż popularny jest mit, że kleszcze najbardziej zagrażają nam w lasach, podczas gdy ich naturalnym środowiskiem są trawy, więc nawet zabawa w ogrodzie to ryzyko spotkania z nimi. Wbrew pozorom skoszony trawnik wcale nie działa na naszą korzyść – w krótkiej trawie żyje mniej owadów, więc w okolicy będzie mniej ptaków, które się nimi żywią. Kleszcze natomiast żywią się nami i innymi zwierzętami, więc im długość trawnika nie robi różnicy. Duża bioróżnorodność powoduje, że i drapieżników jest więcej, tak więc dłuższa trawa = więcej owadów = więcej ptaków, które zjadają owady, w tym także kleszcze.
Jeżeli zauważymy, że po ciele dziecka wędruje kleszcz, trzeba się go niezwłocznie pozbyć. Sam kontakt z nim nie jest groźny, ryzyko pojawia się dopiero wtedy, gdy pasożyt wbije się w skórę. Istotny jest tutaj czas, dlatego zamiast jechać po pomoc do lekarza, lepiej zadziałać samemu.
Czego NIE robimy:
x NIE wykręcamy
x NIE smarujemy tłuszczem
x NIE przypalamy
Takie działania wywołują u kleszcza zdenerwowanie, które może skutkować ślinotokiem, co z kolei wiąże się z przekazaniem do rany różnych bakterii. Aby wyrwać pasożyta, należy złapać go pęsetą jak najbliżej skóry i wyciągnąć zdecydowanym, prostym ruchem, nie zgniatając go. Jeżeli jakaś część kleszcza została w środku, już nic z tym nie zrobimy, również lekarz nam nie pomoże. Trzeba czekać, aż pozostałości same wyjdą.
Jeszcze do niedawna powszechną praktyką było profilaktyczne podawanie antybiotyków. Dziś jest to rzadko spotykane, nawet w przypadku kobiet w ciąży. Zamiast tego należy czekać 2 do 6 tygodni i obserwować, czy nie pojawia się gdzieś rumień. Uwaga! Jeżeli się pojawi, prawdopodobnie będzie to w zupełnie innym miejscu niż ukąszenie, dlatego istotna jest dokładna obserwacja CAŁEGO ciała. W takim przypadku należy się niezwłocznie udać do lekarza rodzinnego, który przepisze antybiotyk. Niestety jednak rumień pojawia się jedynie u 1/3 zarażonych boreliozą.
Badanie kleszcza na boreliozę
Czasami można spotkać się z zaleceniami, by przebadać kleszcza pod kątem chorób zakaźnych. Takie badanie jest kosztowne i w zasadzie nie daje żadnych rozstrzygających informacji, przyjmuje się bowiem, że zakażenie boreliozą następuje po wielu godzinach od wkłucia (niektóre badania podają przedział między 12 a 24 godziny). Jeżeli chce się wykonać dziecku badanie pod kątem tej choroby, można to robić dopiero 6 tygodni od ukąszenia. Niestety borelioza nie ma swoistych objawów i bardzo łatwo można ją pomylić z innymi schorzeniami.