REKLAMA

Category: 4FUN KIDS

KIDS LISTA: Twoje dziecko prezenterem 4FUN KIDS! W tym tygodniu Ignacy z Ludwikiem

Hej! Znacie KIDS LISTĘ? To program, który tworzycie Wy, nasi widzowie. W Waszych rękach jest to, kto będzie w tym tygodniu na szczycie listy, kto odpadnie i jaki numer wskoczy do zestawienia 10 najlepszych piosenek tygodnia!

Głosujcie na naszej dedykowanej stronie KIDS LISTA i wybierajcie swoje ulubione teledyski.

Ludwik z Ignasiem prezenterami KIDS LISTY

Już w niedzielę 9 maja KIDS LISTĘ zaprezentują nam Ludwik z Ignasiem! Zapytaliśmy ich o kilka ważnych rzeczy, które musicie wiedzieć o naszych małych prezenterach :-).

Imię: Ignacy
Wiek: 6 lat
Skąd jestem: z Katowic
Ulubiona piosenka: Ray Parker Jr. – Ghostbusters
Ulubiony bohater: Pogromca Duchów
Co lubię robić najbardziej: Eksperymenty
Ulubiony program w 4FUN KIDS: KIDS Lista

Imię: Ludwik
Wiek: 3 lata
Skąd jestem: z Katowic
Ulubiona piosenka: Crazy Frog – Axel F
Ulubiony bohater: Flash
Co lubię robić najbardziej: Zabawa w strażaków
Ulubiony program w 4FUN KIDS: KIDS Lista

KIDS LISTA – Twoje dziecko prezenterem TV

Chcesz aby Twój maluch został gwiazdą telewizji?

Odezwij się do nas na naszym koncie na Instagramie 4FUN INFLUENCER lub wyślij wiadomość na adres [email protected], a być może to właśnie Twoja pociecha poprowadzi kolejne wydanie KIDS LISTY w 4FUN KIDS.

Bądźcie z nami już w najbliższą niedzielę o 14:00!

Przegapiliście premierę? Nic straconego! KIDS LISTĘ obejrzycie również we wtorki o 16:00 i w piątki o 10:00.

Herbatka z kopru – TAK czy NIE? Najnowsze badania

Już od dłuższego czasu w internecie można znaleźć dużo informacji na temat szkodliwości herbatki z kopru. Wielokrotnie wskazywano na wpływ tego naparu na gospodarkę hormonalną. Częste picie kopru może prowadzić do szybszego dojrzewania dziewczynek oraz zaburzeń u chłopców. Najnowsze badania pokazują jeszcze inną, bardziej niepokojącą kwestię.

Dopajanie dziecka

Mamy karmiące piersią lub mlekiem modyfikowanym często zastanawiają się, czy powinny podawać dzieciom herbatki oraz wodę. Przy karmieniu piersią nie ma takiej potrzeby, a przy mleku modyfikowanym wskazaniem do tego będzie problem z wypróżnianiem u malucha lub silne upały. Innym powodem, dla którego mamy rozważają włączenie mieszanek ziołowych, są problemy trawienne. Od lat wywar z kopru stosowany był ze względu na swoje właściwości rozkurczające. Współczesna wiedza zweryfikowała jednak ten pogląd, wskazując na dużo gorsze efekty uboczne takiego rozwiązania.

Czy podawać dziecku herbatkę z kopru?

Na stronie dziecisąważne  opublikowano wyniki najnowszych badań, które są niepokojące. 

Wyniki badań przeprowadzonych nad estragolem, naturalną substancją zawartą w ziarnach kopru (także w herbatkach na jego bazie), wykazują, że jest to substancja rakotwórcza i genotoksyczna. (…) Okazało się, że „poziom estragolu jest zbyt wysoki, by móc uznać spożycie naparów za bezpieczne, przynajmniej w przypadku noworodków”

W świetle tych wyników absolutnie odradza się spożywanie kopru przez kobiety w ciąży i karmiące, a także przez dzieci do lat 4. W dużych ilościach może on powodować nawet uszkodzenia płodu!

Co robić, gdy dziecko boli brzuch?

Skoro mamy już swiadomość szkodliwości kopru, co innego możemy zrobić, by dziecku ulżyć? Można zacząć od masaży, kładzenia malucha na brzuchu lub na piłce. W drugiej kolejności można sięgnąć po środki dostępne w aptece. Profilaktycznie warto podawać niemowlęciu krople probiotyczne, które będą wspierać pracę jego jelit.

Baby shower to za mało? Czas na gender reveal party

Baby shower jest już całkiem powszechnym zwyczajem. Przyjaciółki, siostry i kuzynki ochoczo organizują przyszłym mamom imprezę z okazji rychłego rozwiązania. Jest to okazja zarezerwowana wyłącznie dla kobiet (zazwyczaj!), ale coraz bardziej popularne jest ostatnio wydarzenie, które świętuje się w mieszanym gronie.

Co to jest gender reveal party?

Wielu rodziców od samego początku ciąży z niecierpliwością czeka na poznanie płci. Nieliczni decydują się czekać z tym aż do narodzin, jednak znakomita większość nie może się doczekać. Jakie ubranka kupować? Jakie dodatki do pokoju? No i chyba najważniejsze: jakie imię wybrać? Na informację o płci z niecierpliwością czekają często babcie, przyjaciele rodziny i nie tylko. Dlatego pojawił się pomysł celebracji dnia, w którym poznajemy płeć dziecka – służy temu gender reveal party (ang. impreza z okazji ujawnienia płci).

Pomysły na gener reveal party

Są dwa scenariusze imprezy – gdy rodzice wiedzą, jaka jest płeć i przyjęcie ma być niespodzianką dla gości, lub gdy nikt nie wie. Jak zorganizować imprezę, nie znając płci? Opcji jest kilka. Podstawą tutaj będzie jednak współpraca z ginekologiem, który płeć dziecka zapisze na kartce i schowa do koperty.

  • Pudełko z ubrankami. Rodzice wybierają w sklepie dwa zestawy ubrań, dla dziewczynki i dla chłopca. Następnie przy kasie proszą ekspedientkę, by ta zajrzała do koperty i policzyła wyłącznie zestaw dla danej płci, a następnie zapakowała do pudełka, które zostanie otwarte na przyjęciu.

  • Karteczka w balonie. Napełniamy różowo – niebieskie balony helem, wcześniej chowając do środka karteczkę z płcią oraz kilka pustych. Na imprezie wspólnie z gośćmi przebijamy balony i szukamy tej jedynej karteczki!

  • Babeczki z niespodzianką. Przygotowujemy babeczki, a w jednej z nich ukrywamy kartkę z określeniem płci. Częstujemy babeczkami gości i czekamy, kto znajdzie cenną informację.

Możemy również przekazać kopertę z naszą cenną tajemnicą przyjaciółce bądź siostrze.

  • Balony w niebo. Zaufana osoba ma za zadanie przygotować zamknięte pudełko z balonami w danym kolorze. Na przyjęciu przyszli rodzice otwierają karton, z którego szybko poszybują różowe bądź błękitne ‘zwiastuny’.
  • Odzież sugerująca płeć. Przyjaciółka kupuje przyszłej mamie odzież, która będzie jasnym przekazem odnośnie płci. Można pójść o krok dalej – zasłonić rodzicom oczy, ubrać mamie daną rzecz, a potem wspólnie odsłonić oczy.

  • Balon z confetti. Czarny balon należy wypełnić niebieskim bądź różowym confetti i w kluczowym momencie spotkania – przebić go.

Jeśli rodzice znają płeć dziecka i chcą zaskoczyć resztę zebranych, mogą to zrobić na kilka sposobów.

  • Balon mamy i taty. Mama i tata trzymają w ręce po jednym balonie – niebieskim i różowym. Zebrani ustawiają się i zgadują, który poleci w niebo. Na znak rodzic trzymający odpowiedni balon po prostu go wypuszcza.

  • Rodzeństwo w akcji. Jeżeli w domu na braciszka lub siostrzyczkę czeka starsze rodzeństwo, ujawnienie płci może się odbyć poprzez wkroczenie starszego malucha na imprezę w niebieskim lub różowym stroju.

  • Tort z kolorowym wnętrzem. Jako gwóźdź programu planujemy tort, który na zewnątrz będzie biały. Jednak jego środek ujawni nam płeć! Wariant ten można zrealizować również w niewiedzy, przekazując piekarzowi kopertę od ginekologa i podając wskazówki wykonania.

25-latka urodziła o dwoje dzieci za dużo! Spodziewała się siedmiorga

W Maroko doszło do niezwykłego porodu. 25-letnia Halima Cisse urodziła 9 dzieci, co już samo w sobie jest bardzo rzadkie. Dodatkowym zaskoczeniem może być tutaj fakt, że młoda mama z Mali spodziewała się ,,tylko” 7 dzieci!

Narodziny 9-raczków

Szanse na szczęśliwe urodzenie takiej ilości dzieci są niezwykle małe, wręcz trudne do oszacowania. Halima może więc cieszyć się niezwykłym szczęściem, bowiem dzieci są zdrowe. Wszystkie przyszły na świat poprzez cięcie cesarkie, a sama operacja była obarczona ogromnym ryzykiem. Według informacji od marokańskiej minister zdrowia, zarówno mama jak i wszystkie maluchy czują się dobrze, w przeciągu kilku tygodni będą mogli wrócić do domu.

W czasie ciąży na badaniach USG było widoczne jedynie 7 dzieci. Dlatego sporym zaskoczeniem było dla wszystkich, także dla lekarzy, gdy na świat przyszło 5 dziewczynek i 4 chłopców. Młoda mama mieszka w Mali, jednak lekarze szybko zalecili szczególną opiekę i przetransportowano ją do specjalistycznego szpitala w Maroku. Ta niezwykła ciąża zachwyciła ludność zachodniej Afryki i przykuła uwagę przywódców państw. Być może dzięki temu udało się szczęśliwe rozwiązanie. W przypadku tak mnogiej ciąży, istnieje ogromne ryzyko, że któreś dziecko nie dotrwa do porodu.

Ciąża mnoga

Przypadki, kiedy rodzi się więcej niż troje dzieci, zawsze przykuwają uwagę mediów oraz społeczeństwa. Całkiem niedawno cała Polska żyła historią rodziny z Małopolski, w której urodziły się zdrowe 6-raczki i był to pierwszy taki przypadek w naszym kraju. Parę lat wcześniej niezwykły szum medialny wywołała kobieta, której za pomocą in-vitro udało się zajść aż w 8-krotną ciążę! Chociaż jej celem było trafić do Księgi Rekordów Guinessa, plany pokrzyżowała jej matka z Indii, która w podobnym czasie urodziła…. 11 dzieci!

Szczepienia na COVID-19 dzieci i młodzieży? „Wszystko idzie w tym kierunku”

Wszystko wskazuje na to, że w wakacje może zostać rozpoczęty program szczepień dla dzieci w wieku powyżej 12 lat. Taką informację podał minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w rozmowie na antenie radiowej Jedynki.

Pozytywne wyniki badań wśród dzieci w wieku 12-15 lat

W Ameryce Pfizer jest w trakcie badań szczepionki na dzieciach. Wyniki w grupie wiekowej 12-15 lat są optymistyczne – u żadnego dziecka z grupy testowej nie wystąpiła infekcja. Efekty uboczne są podobne jak u dorosłych (ból głowy, ból w miejscu wkłucia, gorączka) i podobnie jak u dorosłych, bardziej nasilone po drugiej dawce. Według doniesień prasowych Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) w ciągu najbliższych kilku dni ma wydać zgodę na zastosowanie szczepionki Pfizer u dzieci powyżej 12 lat. Moderna jest wciąż w fazie testów.

Jeżeli Pfizer uzyska rekomendację FDA, również w Polsce ma się pojawić zielone światło dla uruchomienia programu już w wakacje. Celem tutaj będzie zaszczepienie dzieci przed powrotem do szkoły.

Czy szczepienia dla dzieci będą obowiązkowe?

Nie ma w tej sprawie jeszcze oficjalnego stanowiska ministerstwa zdrowia. Przemysław Czarnek zapytany o to odpowiada, że nie jest to decyzja zależna od niego i dodaje:

Nie odpowiem na pytanie, czy będą to obowiązkowe szczepienia. Wydaje mi się, że nie, tak ja w przypadku dorosłych.

 

Jak chodzi o możliwość zaszczepienia młodszych dzieci, decyzja w tej sprawie powinna się pojawić na jesień.

Domowy ogródek z dzieckiem cz. 2 – ananas, sałata, bazylia, cebula dymka

Mamy nadzieję, że tydzień temu czytaliście pierwszą część poradnika -> KLIK i spróbowaliście coś z dziećmi posadzić. Dzisiaj proponujemy Wam kolejne 4 rośliny, a wśród nich znajdą się owoce, warzywa oraz zioła. 

ANANAS

Do sadzenia będzie Wam potrzebny jedynie ,,czubek” ananasa – jego zielona część. Trzeba wyciąć cały ,,pióropusz” i oderwać zewnętrzne liście. Następnie usunąć resztki miąższu. Tak przygotowaną część owocu należy umieścić kilka centymetrów nad wodą i czekać, aż pojawią się pierwsze, cienkie korzenie. Wtedy należy przesadzić ananasa do dużej doniczki z ziemią i regularnie podlewać. UWAGA! Hodowanie ananasa jest bardzo czasochłonne. Będzie to dobry trening cierpliwości dla dziecka 😉

SAŁATA

Resztki sałaty (dolna część) mogą nam zapewnić świeże liście, gotowe do spożycia po zaledwie kilku tygodniach. Wystarczy pozostałości opłukać i wsadzić do jakiegoś pojemnika z wodą. W zasadzie nie trzeba ich nawet potem wsadzać do ziemi, bo już w takiej postaci nasza sałata wkrótce wypuści nowe liście. Jeżeli jednak przeniesiemy ją do doniczki z ziemią, możemy liczyć na bardziej obfity wzrost i więcej smacznej sałaty na kanapkę! 

BAZYLIA

Często kupujemy w sklepie zioła w doniczkach, które mimo podlewania, momentalnie umierają i nadają się tylko do wyrzucenia. Spowodowane jest to zniszczeniem korzeni w trakcie przesadzania oraz niską jakością podłoża. A wystarczy oderwać dorodną gałązkę, usunąć z dolnej części liście i wsadzić do wody. Podobnie jak w przypadku sałaty, już samo trzymanie w wodze zapewni nam przyrost świeżych listków. Gdy łodyga wypuści korzenie, można ją wsadzić do doniczki z ziemią i obserwować, jak nasza roślinka się powiększa. 

CEBULA DYMKA (LUB JAKAKOLWIEK INNA)

Każdą cebulę, jaką mamy w domu, możemy z powodzeniem zasadzić. Cebula dymka ma bardzo smaczny szczypior i jest niewielka. Wystarczy bulwiastą część opłukać, wytrzeć i wsadzić do ziemi. Aby przyspieszyć jej wzrost, można wcześniej wsadzić ją do wody, by wypuściła korzenie – trzeba jednak często wymieniać wodę! Już po kilku dniach zobaczymy, jak szczypior powoli pnie się ku górze.

Dzień Dziecka w 4FUN KIDS! Odbierz życzenia od Koguta Rubina

Kogut Rubin spieszy z życzeniami dla wszystkich dzieci z okazji ich święta!

30 kwietnia 2021 by Agnieszka Kurtyka 0 Comments

KIDS LISTA: Twoje dziecko prezenterem 4FUN KIDS! W tym tygodniu Bernadetka z siostrą Marysią

Hej! Znacie KIDS LISTĘ? To program, który tworzycie Wy, nasi widzowie. W Waszych rękach jest to, kto będzie w tym tygodniu na szczycie listy, kto odpadnie i jaki numer wskoczy do zestawienia 10 najlepszych piosenek tygodnia!

Głosujcie na naszej dedykowanej stronie KIDS LISTA i wybierajcie swoje ulubione teledyski.

Bernadetka z siostrą Marysią prezenterkami KIDS LISTY

Już w niedzielę 2 maja KIDS LISTĘ zaprezentuje nam Bernadetka z Bukowiny Tatrzańskiej! Zapytaliśmy ją o kilka ważnych rzeczy, które musicie wiedzieć o naszej małej prezenterce :-).

Imię: Bernadetka
Wiek: 3 lata
Skąd jestem: z Bukowiny Tatrzańskiej
Ulubiona piosenka: Meduza Klementyna
Ulubiony bohater: Czerwony Kapturek
Co lubię robić najbardziej: Rysować, tańczyć i oglądać 4FUN KIDS :blush:
Ulubiony program w 4FUN KIDS: Uczę się angielskiego w 4FUN KIDS

KIDS LISTA – Twoje dziecko prezenterem TV

Chcesz aby Twój maluch został gwiazdą telewizji?

Odezwij się do nas na naszym koncie na Instagramie 4FUN INFLUENCER lub wyślij wiadomość na adres [email protected], a być może to właśnie Twoja pociecha poprowadzi kolejne wydanie KIDS LISTY w 4FUN KIDS.

Bądźcie z nami już w najbliższą niedzielę o 14:00!

Przegapiliście premierę? Nic straconego! KIDS LISTĘ obejrzycie również we wtorki o 16:00 i w piątki o 10:00.

28 kwietnia 2021 by Agnieszka Kurtyka 0 Comments

DIY: Proszek do prania i płyn do płukania eko! Idealne rozwiązanie dla dzieci z wrażliwą skórą

Wraz z pojawieniem się nowego członka rodziny, w domu zmienia się wiele. I nie chodzi tu tylko o obowiązki, ale także odmienne spojrzenie na rzeczy, którymi nigdy sobie nie zaprzątaliśmy głowy. Zabezpieczamy ostre krawędzie, upewniamy się, że potencjalnie niebezpieczne rzeczy nie są w zasięgu małych rączek, kupujemy delikatne kosmetyki, a także delikatne środki czystości. Chociaż na rynku mamy powszechnie dostępne proszki i płyny dedykowane dla niemowląt, można pójść o krok dalej i zrobić je samemu – to naprawdę łatwe, a ponadto tanie i ekologiczne.

Zalety domowego proszku do prania i płynu do płukania

Jak już wspomnieliśmy wyżej, przerzucenie się na własną produkcję tych środków zaoszczędzi nam dużo pieniędzy.

Czy wiecie, ile kosztuje zrobienie 1 litra własnego płynu do płukania? Gdyby nie liczyć olejku eterycznego, byłoby to kilkadziesiąt groszy! Na dodatek, za każdym razem, gdy kupujecie sklepowy płyn, w Waszym domu pojawia się kolejna plastikowa butelka. Robienie proszku i płynu własnoręcznie to duża ulga dla środowiska. Najważniejsza jednak zaleta to skład, który nie podrażni delikatnej skóry. Produkty te będą idealne dla alergików i atopowców.

Gdzie kupić produkty do robienia własnych środków czystości?

Na szczęście coraz więcej sklepów oferuje niezbędne składniki. Kupicie je bez problemu przez internet i po dwóch dniach dostaniecie pod drzwi. Szukajcie ich w drogeriach naturalnych i sklepach eko. Jeżeli jakiś sklep ma w swojej ofercie boraks, jeden ze składników, zapewne znajdziecie tam też całą niezbędną resztę, a uwierzcie, nie ma tego wcale dużo.

Składniki na proszek

Jak zrobić domowy proszek do prania

Aby go wykonać, będziecie potrzebować: sodę oczyszczoną, boraks, naturalne płatki mydlane, kwasek cytrynowy (w proszku) oraz olejek eteryczny. Oczywiście soda i kwasek ze sklepu spożywczego raczej nie zdadzą egzaminu, ponieważ potrzebujemy większych ilości. Dlatego warto na początek kupić w sklepie po 1kg każdego ze składników. 

Przepis na proszek do prania:

1 szklanka sody oczyszczonej

1 szklanka boraksu

1 szklanka naturalnych płatków mydlanych

0,5 szklanki kwasku cytrynowego

15 kropel ulubionego olejku eterycznego

 

Zakup 1 kg sody, boraksu i kwasku, 0,5 kg płatków mydlanych i olejku eterycznego to koszt rzędu 43 zł. Z takiej ilości będziemy mogli zrobić kilkadziesiąt prań. Kupując większe ilości, suma ta będzie jeszcze mniejsza.

Wszystko razem mieszamy dokładnie i zamykamy w szczelnie zamykanym pojemniku. Mieszanka ma właściwości higroskopijne – wciąga wilgoć z otoczenia. Jeśli nie będziemy jej zamykać, zrobi się twarda jak kamień.

Do prania wystarczą 2 duże łyżki stołowe, jeśli macie dużą pralkę można dać 3. Proszek dobrze sobie radzi z codziennymi zabrudzeniami. Oczywiście nie jest to tak silna mieszanka jak sklepowe detergenty, jednak przy dziecięcych zabrudzeniach czasem nawet najlepsze proszki są bezsilne. Jeśli bardzo nam zależy na uratowaniu jakiegoś ubrania, można go zaprać w rękach z użyciem silnego środka, przepłukać, a potem wyprać w domowym proszku.

Domowy proszek

Jak zrobić domowy płyn do płukania

Jeżeli kupiliście produkty na proszek do prania, to macie już wszystko, co będzie potrzebne. Wykonanie płynu do płukania jest bajecznie proste:

200 ml ciepłej wody

2 łyżeczki kwasku cytrynowego

10 kropel olejku eterycznego

Koszt wykonania płynu to w zasadzie tylko koszt olejku eterycznego. Ciężko nam nawet oszacować, ile kosztują dwie łyżeczki kwasku, skoro kilogram to zaledwie 5 zł.

Mieszamy wszystko razem i zamykamy w szczelnym słoiku / butelce. Przed każdym użyciem warto wstrząsnąć, ponieważ olejek będzie zbierał się na wierzchu. Do jednego prania wystarczą 3-4 łyżki płynu. Dobrze przygotować większą ilość, na przykład 1 litr. Do tego celu, trzeba wartości z przepisu pomnożyć razy 5.

Domowy płyn do płukania

Płyn zmiękcza tkaniny, wypłukuje pozostałości proszku i nadaje ładny zapach. Polecamy użyć tego samego olejku / mieszanki olejków zarówno do proszku, jak i do płynu. Warto kupić kilka różnych i eksperymentować z zapachami. Lawenda i bergamota to silnie kwiatowe nuty, mięta jest orzeźwiająca, trawa cytrynowa i mandarynka przyjemnie cytrusowe.

UWAGA!

Pomimo że środki te są dużo bardziej delikatne niż sklepowe produkty, nie należy ich przechowywać w miejscu łatwo dostępnym dla dzieci.

26 kwietnia 2021 by Agnieszka Kurtyka 0 Comments

Zabawy sensoryczne w domu z użyciem powszechnie dostępnych produktów

Początek życia malucha to nieustanna nauka. Dziecko uczy się w zasadzie wszystkiego, poznaje świat za pomocą wszystkich zmysłów. Zabawy sensoryczne to doskonały sposób na ciekawą naukę i pobudzenie zmysłów. Jednak ich najważniejszą rolą jest kształtowanie prawidłowej integracji sensorycznej, która odpowiada między innymi za przetwarzanie bodźców. Jedyne ryzyko, jakie te zabawy ze sobą niosą, to konieczność sprzątania 😉

Jak zorganizować bezpieczne zabawy sensoryczne?

Podstawą są materiały. W czasie zabawy musimy się liczyć z tym, że dziecko spróbuje wsadzić coś do buzi – jest to normalny i zdrowy objaw, maluch angażuje kilka zmysłów do poznania przedmiotu. Wyobraźcie sobie, że ktoś częstuje Was egzotycznym owocem, którego nigdy nie jedliście. Prawdopodobnie, zanim go spróbujecie, dokładnie mu się przyjrzycie, być może również powąchacie, wyczujecie jego strukturę w dłoniach i dopiero wtedy wyląduje w Waszej buzi. Dla Waszego malucha prawie każda rzecz jest takim nowym, egzotycznym owocem 😊 Dlatego do zabaw sensorycznych polecamy produkty spożywcze. Przydadzą się Wam:

  • Mąka ziemniaczana/pszenna/kukurydziana
  • Ugotowany/suchy Makaron
  • Olej
  • Bułka tarta
  • Płatki kukurydziane
  • Galaretka
  • Namoczone siemię lniane
  • Ugotowana ciecierzyca i soczewica (lepiej, żeby maluch ich nie zjadł zbyt dużo)
  • Barwniki spożywcze

 

Następny krok to przygotowanie stanowiska. Aby ułatwić sobie sprzątanie, wystarczy dużą powierzchnię zabezpieczyć prześcieradłami i kocami. Przydatne będą również duże plastikowe pojemniki, miseczki, wiaderka albo wanienka.

Zabawy sensoryczne

Piasek kinetyczny. Nie trzeba go kupować, można bardzo łatwo zrobić samemu. Wystarczy do mąki kukurydzianej dodać oleju spożywczego i wzbogacić o barwnik. Szybko uzyskamy doskonały materiał do zabaw, odpowiednio lepki, a zarazem sypki, łatwy w sprzątaniu. W piasku możemy odbijać przeróżne kształty, przesypywać go, ściskać. Jeśli zrobimy kilka kolorów, maluch może zobaczyć, co się stanie, gdy się je połączy.

 

Zabawy z kisielem. Kisiel można zrobić samemu, wystarczy zagotować w wodzie mąkę ziemniaczaną. Kisielu można użyć na całą masę sposobów! Dziecko może nim rysować na kartce/tekturce, przelewać go, ściskać, myć nim ręce. Dla odważnych – można dziecku zafundować kąpiel w kisielu! Oczywiście nasz materiał do zabawy musi być schłodzony lub lekko ciepły.

Pudełko rozmaitości. Do pudełka wrzucamy przedmioty o różnych kształtach i teksturach. Mogą to być zabawki lub wspomniane wyżej artykuły spożywcze. Pudełko musi być zamknięte, by dziecko nie widziało, co jest w środku. Zabawa polega na tym, że maluch wkłada tam rękę i próbuje poznać wymacany przedmiot jedynie za pomocą dotyku. Ze starszymi dzieciakami może to być zgadywanka.

Tęczowy makaron. Należy ugotować kilka porcji makaronu z różnymi barwnikami. Później każdy kolor układamy osobno, w misce, pojemniku, albo na talerzu. A następnie pozwalamy dziecku robić z nim to, co zechce. Maluch będzie z fascynacją obserwował, jak kolory się mieszają, a miękki makaron pobudzi zmysł dotyku.

Przesypywanie. Do sporego pudełka wsypujemy duuuuużo bułki tartej, dajemy dziecku chochelki, łyżki, lejek i plastikowe butelki.  Pokazujemy maluchowi, jak za pomocą narzędzi przesypywać bułkę do różnych pojemników, a potem do kolejnych. Starajmy się używać różnych przedmiotów oraz własnych rąk.

Porównywanie. Przygotowujemy miseczki z różnymi rzeczami – galaretką, namoczonym siemieniem lnianym, ugotowanym makaronem, suchym makaronem, ugotowaną ciecierzycą. Razem z dzieckiem poznajmy każdą rzecz. Wąchamy, dotykamy, obserwujemy, jak się zachowuje w ruchu, czy się przesypuje, czy przelewa, czy wydaje dźwięki.

Tego typu zabawy to naprawdę niesamowite pole doświadczalne dla malucha. Po wypróbowaniu kilku z nich zapewne wyobraźnia szybko Wam podsunie kolejne pomysły.

REKLAMA