REKLAMA

Jarmuż, burak i szpinak dla dziecka? Pyszny sposób i dobra zabawa

Jest wiele warzyw, które powinny znaleźć się w diecie, ale ich smak bywa problematyczny dla dzieci. Czy można je jakoś smacznie przemycić? Oczywiście! Trzeba tylko pozwolić dzieciom zadziałać w kuchni.

Jarmuż, burak i szpinak – właściwości zdrowotne

Najwięcej wartości odżywczych mają warzywa w formie surowej. Jarmuż jest skarbnicą witamin, minerałów i przeciwutleniaczy, które spowalniają procesy starzenia oraz hamują powstawanie komórek nowotworowych. Burak jest doskonałym sposobem na nadciśnienie, ma dużo witamin oraz żelazo i potas, które korzystnie wpływają na poziom czerwonych krwinek (polecany w walce z anemią!). Natomiast szpinak, oprócz witamin i żelaza, ma również kwas foliowy, cenne luteiny oraz beta-karoteny – czyli przeciwutleniacze. Wszystkie te warzywa charakteryzuje także wysoka zawartość błonnika, który pozwala regulować trawienie. A także to, że dzieci za nimi nie przepadają…

W jaki sposób podać dziecku surowy jarmuż, szpinak lub buraka?

Najlepiej w soku! Jak przygotować taki sok? Urządzeniem, które zapewni nam zachowanie maksymalnej ilości składników odżywczych, będzie wyciskarka wolnoobrotowa – maszyna, która dosłownie miażdży wrzucane do niej warzywa lub owoce, wyciskając z nich cały możliwy sok.

WAŻNE! Owoce w kontakcie z metalem mogą tracić pewne właściwości, dlatego odradza się blendowanie ich. Stosowanie wyciskarki wolnoobrotowej zapewnia najlepsze efekty, gdyż tutaj warzywa mają kontakt jedynie z plastikowym lub ceramicznym ślimakiem.

Urządzenie to ma bardzo dużą moc i doskonale oddziela sok od resztek. Dlatego też nie ma potrzeby obierania prawie żadnych owoców. Bez obawy można wrzucać nieobrane: kiwi, buraki, marchewki, kawałki imbiru oraz inne. Jak powszechnie wiadomo, to właśnie w skórce znajduje się cała masa składników odżywczych. Jeśli rzeczy na sok kupujemy w zwykłym sklepie, warto dokładnie wszystko umyć. Najlepiej z użyciem sody oczyszczonej lub — jeśli posiada się odpowiednie urządzenie — poddać warzywa i owoce ozonowaniu. Dzięki temu pozbędziemy się potencjalnych pestycydów oraz wszelkich bakterii. Oczywiście nie trzeba tego robić jeśli jesteśmy pewni źródła pochodzenia.

Zdrowe soki dla dzieci: zróbcie je w domu!

Czy sok z jarmużu lub szpinaku może być smaczny? Oczywiście! Wystarczy dodać do niego owoce, których smak będzie dominował. Ponadto, jeśli zaangażujemy dzieci w robienie soku, same będą chętne, by spróbować swojego wyrobu. Poniżej proponujemy przepisy na czerwony oraz zielony sok.

Czerwony sok:

Burak (mały)

Marchewka

Jabłko

Gruszka

Kawałek korzenia kurkumy (ok. 2 cm)

Zielony sok:

Jarmuż i/lub szpinak (świeże liście, trzeba dodać ich sporo)

Jabłko

Kiwi

Kawałek korzenia imbiru (ok. 1 cm)

Jeśli dodamy po jednym warzywie i owocu, wyjdą nam dwie porcje soku, mniejsze niż szklanka, w sam raz dla dzieci. Jeśli chcemy zrobić sok dla całej rodziny, trzeba do wyciskarki dać po 2 sztuki.

materiały własne

 

Wszystkie warzywa i owoce myjemy zgodnie ze wskazówkami powyżej. Kroimy na małe kawałki, które zmieszczą się w otworze wyciskarki. Do wyciskarki wrzucamy wszystko, także środek jabłka z pestkami! Cała reszta w małych rączkach dzieci 😊 Czy taki sok naprawdę jest smaczny? Zapewniamy, że tak! Soki były testowane na dzieciach w wieku 1-4 lat, a także na całej grupie przedszkolnej i zachwytom nie było końca. Dzieci to naprawdę lubią!

Po kilku próbach, z pewnością sami zaczniecie tworzyć własne przepisy, które Wasza rodzina będzie uwielbiać. W miarę dostępności na rynku warto eksperymentować ze śliwkami, borówkami amerykańskimi, pomarańczami (te lepiej obierać). Można również stopniowo dodawać do soków pietruszkę i seler naciowy, mają one jednak bardzo intensywny smak, który może zdominować resztę. Jedyne, czego nie warto dawać, to banan — prawie w ogóle nie daje on soku, całość wychodzi z wyciskarki jako odpad.

Sok należy wypić zaraz po przyrządzeniu, z upływem czasu traci swoje właściwości.

materiały własne

Dziecko nie je warzyw i owoców — co robić?

Jest kilka sposobów, które mogą pomóc przemycić warzywa i owoce do diety dziecka, które ich nie lubi.

REKLAMA