Przylatują bociany. Gdzie dokładnie są ,,ciepłe kraje”?
Powoli można już zaobserwować te wielkie ptaki, leniwie krążące nad łąkami bądź wysiadujące w gniazdach. Zapewne wszyscy kojarzą wróżbę mówiącą, że bocian nad czyimś domem zwiastuje pojawienie się potomka. A znacie wróżbę dotyczącą lecącego lub stojącego bociana?
Podobno pierwszy bocian, którego zobaczymy w roku, to przepowiednia dotycząca wakacji! Jeśli będzie leciał, czekają nas podróże. Jeśli będzie chodził lub stał, trzeba będzie się nastawić na wypoczynek w domu.
Skąd przyleciały bociany?
Dzieciaki już od najmłodszych lat potrafią bezbłędnie rozpoznać bociana. Większość maluchów wie również, że te lubiane w Polsce ptaki odlatują na zimę do ciepłych krajów, a teraz właśnie wracają. Nazwa „ciepłe kraje” brzmi trochę mityczne i tajemniczo, a w rzeczywistości chodzi o Egipt, czasem Sudan. Być może ktoś z Was był w Egipcie w czasie ferii zimowych i miał okazje spotkać nasze swojskie „boćki”? To właśnie tam spędzają one swoje „ferie” 😉.
Pierwsze oznaki wiosny, których możemy wypatrywać z dziećmi na spacerach >>
Dlaczego bociany odlatują/przylatują?
Chociaż temperatury w zimie w Polsce nie byłyby dla nich problemem, brak pożywienia jest nie do zniesienia. Dlatego po równonocy letniej, kiedy dni stają się powoli coraz krótsze i zmienia się gospodarka hormonalna, bociany dostają wewnętrzny impuls, by lecieć. Z kolei wraz z nadejściem wiosny w Afryce, rozpoczyna się pora sucha i związany z tym niedostatek pożywienia, co wymusza na nich powrót do domu. Chociaż nie zawsze, bo czasami zatrzymują się gdzieś po drodze, gdzie również mają pod dostatkiem pożywienia.
Jak długo lecą bociany? Którędy?
Wydawać by się mogło, że czeka ich prosta podróż na południe. Wprost przeciwnie. Ich trasa jest dużo bardziej okrężna i zajmuje im nawet do 4 miesięcy! Dlaczego tak jest?
Bociany przemieszczają się głównie za pomocą lotu szybującego, aby jak najmniej machać skrzydłami. To bardzo daleka droga (6-7 tysięcy kilometrów), więc przebycie jej przy nieustannym machaniu byłoby wyczerpujące. Taki sposób podróży pozwala na mniejsze zużycie energii, dlatego też bociany nie muszą gromadzić ogromnych ilości tłuszczu na zapas. Szybowanie oznacza jednak konieczność korzystania z ciepłych prądów powietrznych, które powstają tylko nad lądem i tylko w ciągu dnia. To bardzo utrudnia podróż.
Czego musi unikać bocian?
Gdyby bocian udał się wprost na południe, miałby do przebycia całą szerokość Morza Śródziemnego (około 750 km), nad którym nie ma prądów pozwalających na szybowanie. Dlatego też ptaki te wybierają okrężną drogę w dwóch wariantach: wschodnim, przez Bliski Wschód i Zatokę Sueską (około 25 km nad wodą) lub zachodnim, przez Gibraltar (około 15-20 km nad wodą). Zanim bociany dolecą na obszary zimowiska, zazwyczaj robią postój w Sudanie, Czadzie i ogólnie rozumianym Sahelu (jest to obszar obejmujący południowe tereny Sahary, wzdłuż całej Afryki). W tych miejscach uzupełniają zużyte zapasy tłuszczu, korzystając z dobrodziejstw pory deszczowej. Do terenów zimowiska czeka ich jeszcze daleka podróż. Co ciekawe, bociany zimują zaledwie 2 miesiące i ponownie wyruszają w podróż, która tym razem trwa tylko 2 miesiące. Reasumując, ptaki te spędzają połowę roku w podróży! Chyba im zazdrościmy 😊
Co jedzą bociany?
Żaby? Też. Jednak nie jest to ich główne pożywienie. Zasadniczą część diety stanowią drobne bezkręgowce. Kiedy mają na odchowaniu młode, zjadają praktycznie wszystko, co mogą złapać – od owadów, przez płazy (w tym właśnie żaby), nawet po małe ssaki. Przykrą ciekawostką związaną z bocianami jest to, że w Libanie strzelanie do nich stało się swoistym sportem, mimo objęcia ich ochroną. Wiele ptaków przelatujących przez te obszary kończy swoje życie jako trofeum. Jest to proceder nielegalny, jednak wciąż powszechny.